Od dołka, który miał miejsce w lutym 2009 indeks WIG wzrósł niemal 200 procent. Za kilka lat analitycy będą pisali o kilkuletniej hossie rozpoczętej właśnie wówczas. Do tej pory charakteryzowała się ona dwoma dynamicznymi falami wzrostowymi. Pierwsza od lutego 2009 do kwietnia 2011 i druga rozpoczęta w listopadzie 2016, która trwa nadal. Zwyżki przez większość czasu obejmowały średnie spółki, wzrosty rozpoczęte w 2016 w dużej mierze dotyczyło spółek o największej kapitalizacji, wchodzących w skład WIG20.

Co więcej nie wchodząc w szczegóły, tylko bazując na samym wykresie indeksu można uznać, że hossa 2009-20(17?) trwa dłużej niż rynek byka 2001-2007. Wówczas dynamika wzrostów była bardziej dynamiczna, ale kto wie co czeka nas jeszcze w przyszłości.

Podczas Fund Forum, zorganizowanego przez spółkę Analizy Online, które odbyło się 20 marca uczestnicy mieli możliwość odpowiadania na zadawane w trakcie pytania. Liczba uczestników wynosiła około 500, każdy głosował przy pomocy elektronicznego urządzenia. Choć nie wiem, jaka była liczba odpowiadających moją uwagę zwróciło pierwsze zadane pytanie. Ankietowani mieli odpowiedzieć, z jaką porą roku kojarzy im się obecna sytuacja na warszawskiej giełdzie.

Zdecydowana większość (59 procent) odpowiedziała, że z wiosną. 27 procent uznała, że to już lato. Za jesienią opowiedziało się 13 procent glosujących. Zaś zima to 1 procent. Oczywiście możemy się spierać, kto jak mógł to interpretować, ale zakładam, że dla większości miało to wymiar intuicyjny. Tworząca się hossa, dojrzała hossa, początek rynku niedźwiedzia i dojrzały rynek niedźwiedzia.

Jeśli ponad większość uważa, po 8 latach wzrostów, że to dopiero początek, to czy ma to pozytywny, czy negatywny wydźwięk? Czy powinniśmy być kontrarianami, czy raczej jeszcze płynąć na fali?

A może rację ma mniejszość, opowiadająca się za jesienią wzrostów. Może to już koniec i jeszcze przez długi czas nie pokonamy rekordu z 2007 roku?

 

5 Komentarzy

  1. Tommip

    To podstawowy błąd człowieka będącego na rynku od dawna.
    Mianowicie – liczenie wszystkiego od dołka/maksimum.Przecietny niezainteresowany albo zainteresowany minimalnie patrzy się na coś co ma impet i konsekwencje.A rynki w EU tego ( poza Xetrą) nie mają.Co pan powie komuś kto zainwestował w 2015 r ? 2014 ? 2012 ?To pieniadze wyrzucone w błoto.Dzisiaj aktywny gracz gra albo na GBL/GBM/ZN/ZF albo na Bitcoinie.
    Tam są ruchy,tam jest konsekwencja.Na giełdach nie ma nic nowego ( poza DE/US) od początku mojej kariery czyli od 2000 r.Kurcze gdyby mi wtedy ktoś powiedział że kurs FW 20 czy Eurostoxx'a 50 będzie dokladnie taki sam jak wtedy i nic absolutnie nic się nie zmieni…

    1. podtworca

      Dla mnie to również przedziwne, że prawie nikt nie zauważa bessy w latach 2014-2016 na rynkach wschodzących. Dołek w 2009 to była aberracja, wyceny niektórych spółek niższe niż kasa na ich koncie. Szybkie odbicie było wtedy usunięciem anomalii. A dołki w 2016? PZU spadek od szczytu 50%, energetyki -50, -70%, JSW -90%, nawet KGHM handlowany za 1/4 historycznych szczytów.

      Szybki rzut oka na nieważony indeks wszystkich akcji:
      https://stooq.pl/q/?s=^_pl&c=10y&t=c&a=lg&b=0
      i widać, że większość spółek nie wróciła nawet do szczytów z 2011 roku, nie mówiąc o 2007.

      1. GZalewski

        zgadza się. Zresztą wystarczy zerknąć na moje wpisy w ostatnich 3 latach 🙂 I narzekanie na marazm itp. Ale.. podkreślałem ten (i to chciałem pokazać tym wpisem), że w miarę upływu czasu stracimy zdolność patrzenia głębszego, tylko zerkniemy na wykres i powiemy "o hossa".
        Tak zresztą bylo z hossą 2001-2007. Mało kto w latach 2001-2003 mówił o tym co było "hossa"

        1. Tommip

          Jak to sie zgadza ? Sam sobie zaprzeczasz.Zaprzeczasz bessie po czym mowisz że my tracimy postrzeganie bessy.Sam liczysz wszystko od dołka.Zachowujesz sie jak polityk

          1. GZalewski

            Zgadza się było do wypowiedzi pit-a.
            To raz. A dwa. Jak masz określać hossę i bessę? Tylko na podstawie wykresów. Za kilka lat, gdy nie będziesz wiedział co się działo, tak właśnie będziesz oceniał. Również bitcoina

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Klauzula informacyjna

Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. („My” lub „DM BOŚ”) z siedzibą w Warszawie (ul. Marszałkowska 78/80, 00-517 Warszawa). Będziemy przetwarzać, Pani/Pana dane na potrzeby udzielenia odpowiedzi na Pani/Pana zapytanie, możliwości skorzystania z usługi oferowanej przez DM BOŚ, a także realizacji naszych prawnie uzasadnionych interesów, tj. rozpatrywania skarg oraz obrony przed roszczeniami. Ma Pani/Pan prawo dostępu do danych, żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania i przenoszenia. W dowolnym momencie może Pani/Pan także wnieść sprzeciw, z przyczyn związanych z Pani/Pana szczególną sytuacją, wobec przetwarzania Pani/Pana danych dla realizacji prawnie uzasadnionych interesów DM BOŚ. Może się Pani/Pan z nami skontaktować wysyłając e-mail na adres: makler@bossa.pl lub list na adres: ul. Marszałkowska 78/80, 00-517 Warszawa, dzwoniąc na infolinię pod numer + 48 225043104 lub odwiedzając jedną z naszych placówek (lista dostępna pod http://bossa.pl/dmbos/oddzialy/). Może Pani/Pan skontaktować z Inspektorem Ochrony Danych m.in. korzystając z e-mail: iod@bossa.pl lub listownie na nasz adres. Więcej informacji o przetwarzaniu Pani/Pana danych, czasie przechowywania, prawach i sposobach kontaktu znajduje się w naszej Polityce Prywatności.