Poniższy wykres pokazuje aktualny niezbyt optymistyczny stan niezwykle perspektywicznego rynku:
Zbyt szybkie wzrosty po letniej flaucie skończyły się klasyczną formacją odwrotu, z której rynek wyszedł dołem, dokonał książkowego powrotu do podstawy formacji i poleciał dalej. Zasięg minimum spadków został osiągnięty, ale nic nie wskazuje na zatrzymanie. To jeden z nielicznych rynków w „Trump-hossie”, który ma papiery fundamentalne na zwyżki, ale je zignorował, w przeciwieństwie do całej reszty, która zatraca się w euforii, chociaż dziś nawet nie wiadomo jak będzie wyglądała przyszłość amerykańskiego biznesu w szczegółach, a elekt zmienia poglądy szybciej niż skarpety, kompletując przy tym ekipę nieco z kosmosu.
Co to za rynek?
Cannabis, lub jak ktoś woli – marihuana.
Wykres przedstawia całą historię jednego z 3 oficjalnych indeksów na ten produkt, w tym wypadku “United States Index”. Ale na tej samej stronie:
http://marijuanaindex.com/stock-quotes/united-states-marijuana-index/#
mamy jeszcze 2 inne: North American oraz Canada Index.
Dlaczego o tym piszę? Ponieważ w piątek 25 listopada przypadał w USA „Green day” (Zielony dzień), czyli właśnie dzień tych ziółek, i część obywateli udała się na promocje i zakupy. Jak to możliwe?
W USA kilka stanów pozwoliło na uprawę i sprzedaż medycznej marihuany, kilka innych już pozwala na marihuanę rekreacyjną, a w listopadzie odbyły się głosowania w tej sprawie w 4 kolejnych. Ocenia się, że rynek ten będzie za 10 lat wart 50 miliardów US$ (dziś szacunkowo 20 mld) a sprzedaż rośnie w 2-cyfrowym tempie. Niestety istnieje kilka problemów natury formalnej i podatkowej między stanowymi i federalnymi przepisami, co hamuje nieco rozwój branży, mimo to dzień przed i po Święcie Dziękczynienia zakupy zielonej używki sięgają szczytów, ciesząc firmy związane z branżą.
Nie można jednak jeszcze kupić akcji spółek, które bezpośrednio zajmują się hodowlą cannabisu, ale można za to kupić akcje spółek, które dostarczają tym pierwszym narzędzi, hal, oświetlenia, nawozów itd. itp. To one właśnie tworzą wspomniane 3 indeksy i można znaleźć ich listę na podstronie każdego z nich we wspomnianym serwisie http://marijuanaindex.com/
No cóż, nie wiem czy dobrze to zabrzmi w tym kontekście, ale akcje zagraniczne można nabyć za pośrednictwem:
http://bossa.pl/edukacja/rynki-zagraniczne/gieldy/stany-zjednoczone/
A wszystko powyższe jest w pełni legalne.
–kat—
1 Komentarz
Dodaj komentarz
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
Ciężko się czyta te 'błyskotliwe' komentarze nt prezydenta-elekta USA.
Dobrze że poprzednia ekipa nie była 'z kosmosu' a Pan nie widział potrzeby by równie dowcipnie komentować jej poczynania.