Naszym wykresem dnia jest dzisiaj Nasdaq 100, który w Polsce z różnych powodów, między innymi dlatego, iż nie mamy spopularyzowanych opcji i ETF-ów, przyciąga mniejszą uwagę niż jego większy partner Nasdaq Composite.
Indeks, który można określić 30-letnim koszykiem 100 największych i najatrakcyjniejszych spółek technologicznych na świecie, w jego skład wchodzą również spółki nieamerykańskie, właśnie dobija do punktu, który budzi techników – szczytu z 2000 roku. Wielu chce widzieć w tym przypomnienie bańki spekulacyjnej sprzed lat. Naprawdę jednak mamy do czynienia z zupełnie innym światem. Wyceny spółek są znacznie racjonalniejsze niż w 1999 roku (strona 5, tabela 10), a całość ucywilizowała się na tyle, iż indeks sam w sobie stał się atrakcyjny również dla inwestorów, którzy nie muszą rozumieć, czym właściwie różni się biznes Amazon od biznesu Microsoftu i czy wybrać Apple zamiast Facebooka.
Wszystkie te dylematy załatwia za nas ETF Powershares QQQ (dostępny w ramach usługi Bossa Zagranica) dający tanią ekspozycję na koszyk, w którym znajdzie się wszystko, co ważne w nowych technologiach – od spółek w ścisłym tego słowa znaczeniu technologicznych, przez firmy produkujące elektronikę użytkową, po spółki biotechnologiczne. Mało tam sektora finansowego i surowcowego, a sporo spółek operujących globalnie. W skrócie rzecz ujmując Nasdaq 100 jest koszykiem, który powinien budzić większe emocje, a spotkanie ze szczytem z 2000 roku wydaje się dobrą okazją do zapoznania się z czymś, co jest jednym z największych sukcesów indeksowych w historii.
Poniżej wykres rocznych zmian Nasdaqa 100 w skali liniowej. Jeśli ktoś nie poddał się gorączce z 1999 roku – obecni pamiętają, iż nie było to wcale tak trudne, wystarczyło zachować zdrowy rozsądek – to w perspektywie ostatnich 10 lat zwyczajnie nie można było tam stracić pieniędzy. Stopa zwrotu z ETF-a QQQ z ostatnich 10 lat jest godna szacunku i to mimo największej bessy z 2008 roku.
1 Komentarz
Dodaj komentarz
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
Bo bessa z 2008 roku w mniejszym stopniu dotknęła spółki technologiczne. Bardzo dobrze widać ją na DJIA, czy SP500, ale słabo jest odzwierciedlana przez Nasdaq. Tutaj powoli nabiera znaczenia fakt zdobywania przewagi przez gospodarkę internetową nad gospodarką realną.