Media i analitycy branżowi znów zaczęli prześcigać się w prognozowaniu cen ropy i znów są na dobrej drodze do spektakularnej pomyłki.
Zacznijmy od prostej tezy – ropa jest dziś najbardziej gorącym towarem na rynkach. Dzień zaczyna się od doniesienia, jak zachowuje się cena surowca w Azji i kończy informacjami, jak nisko upadła baryłka na rynkach amerykańskich. Pochodną tego rozgrzania rynków i głów jest masowy wysyp analiz prognozujących ceny ropy w krótkim i średnim terminie. Jak zawsze w momencie dynamicznych zmian cen w ramach mocnego trendu, na pierwsze strony serwisów wpadają skrajne prognozy. Nie pamiętam już źródła – przepraszam, kiedyś wyśmiewałem, a teraz zwykłem ignorować takich fantastów – ale gdzieś przeczytałem, iż ropa spadnie do 10 dolarów za baryłkę, bo „świat właśnie odchodzi od ropy”. Szybko przeszliśmy zatem od świata peak oil do świata peak oil à rebours. Skromniejsi w swojej odwadze prognozują ropę po 30 dolarów. Dlatego dziś rzućmy okiem na wykres tygodniowy ropy na odcinku około 10 lat (źródło: BossaFx) i przywołajmy z pamięci medialne wystąpienia szacowanych instytucji z 2008 roku, w których roiło się od prognoz ceny ropy po 200 dolarów. Doprawdy, trzeba być bardzo odważnym, by pamiętając o wykresie ropy w ostatniej dekadzie, rzucać skrajnymi prognozami.
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.