Kupowanie akcji spółek, które mają za sobą już znaczny wzrost nie należy do najprostszych emocjonalnie zadań. Należy przede wszystkim się przełamać i „wyłączyć” w sobie pokusę myślenia: „jeśli coś wzrosło o 100 procent, to przecież nie może dalej tak rosnąć”. Co ciekawe ten rodzaj myślenia dotyczy większej części nas, do pewnego momentu. W chwili, gdy na parkiecie zaczynają dominować nastroje „tym razem jest inaczej”, „hossa, nie może się skończyć”, a na rynek napływa szeroką falą rzesza inwestorów, którzy jeszcze kilka dni temu nic nie wiedzieli o rynkach, ale również chcą doświadczyć tego łatwego i szybkiego robienia pieniędzy – ów krytycyzm zostanie wyłączony.

Kilka miesięcy temu przypominałem podejście „czarodziejów rynku” – fundamentalistów i inwestorów na rynku akcji – Williama O’Neila i Davida Ryana (https://blogi.bossa.pl/2013/07/18/madrosc-tlumu/), który preferuje kupno akcji spółek, których ceny już znacznie wzrosły.

Idąc tym tropem wyobraźmy sobie, że na początku IV kwartału 2013 zastosowaliśmy bardzo prostą strategię. Mając do dyspozycji portfel w wysokości 10 000 złotych kupiliśmy akcje spółek, które w ostatnim dniu kończącego się kwartału osiągnęły swoje maksimum. Żeby było łatwiej nasz portfel podzieliliśmy na równe części.

Oto wyniki tych działań i zakupione akcje spółek:

kwartalny portfel_2

 

IV kwartał 2013 nie był zbyt miły dla inwestorów. Od razu na początku września zostały ogłoszone plany rządu dotyczące OFE, co zaowocowało gwałtowną przeceną akcji. Rynek dość szybko odrobił straty i indeksy osiągnęły nowe maksima roczne (zgodnie z trendami światowymi), ale warszawska giełda nie była w czołówce liderów na świecie. Indeks WIG w ostatnich trzech miesiącach zyskał 4,9 procent; jeszcze gorzej wypadł indeks dużych spółek, który praktycznie nie uległ zmianie. Znacznie lepiej prezentowały się małe i średnie spółki, której jak widać z zestawienia znalazły się w porfelu. MWig40 wzrósł o 8,3 procent, zaś sWIG80 o 12 procent.

Jak na tym tle wypadł nasz portfel testowy „liderów wzrostu”? Łączny zysk po uwzględnieniu prowizji za kupno, na otwartych wciąż pozycjach wyniósł 1772,39 złotych, czyli 17 procent. Pobite zostały tym samym wszystkie indeksy. Tylko 3 spółki z portfela przyniosły straty. Największą (36 procent) dały akcje Global Energy. Największy zysk dała inwestycja w akcje Bytomia (132 procent), który co ciekawe ponownie znalazł się na rocznym maksimum w ostatnim dniu roku.

kwartalny portfel

Czy ta strategia nadal przynosić będzie efekty? Przede wszystkim należy określić dalsze warunki dla naszego rynku – czy mamy do czynienia z trendem wzrostowym, czy też jest on zagrożony sytuacją wokół OFE (o tym przy okazji kolejnego wpisu).  Na razie przede wszystkim zmniejszyła się liczba spółek, które co jakiś czas odnotowywały swoje maksima. Po sesji wczorajszej były takie zaledwie trzy (Warimpex, Toya, Votum). Zbudowanie portfela na kolejny kwartał tylko z akcji tych trzech spółek, to na pierwszy rzut oka zadanie dla prawdziwych twardzieli.

 

2 Komentarzy

  1. ekonom polityczny

    „IV kwartał 2014 r nie był zbyt miły dla inwestorów” – Prorok czy cuś?
    🙂
    Życzę pomyłki w materii tego cytatu na ten Nowy Rok!

  2. gzalewski (Post autora)

    poprawione. dzieki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.