Dwa tematy wiodące na dziś. //wpis ponownie zredagowany 5.10.2012//

1. Nawiążę do wpisu Michała – co chcielibyście poprawić, dodać, usprawnić, zmienić w bosiowych platformach, serwisach, usługach, blogach ?

2. Media donoszą o najgorszych zyskach naszych brokerów od lat. Czy to słaba koniunktura i brak zmienności na GPW są przyczyną ? Bo przecież nie opłaty, o które taka walka trwa z giełdą.

W USA na przykład koniunktura nie jest najgorsza a indeksy biją rekordy, a mimo to obroty z roku na rok maleją. Tłumaczy się to przede wszystkim ultraszybkimi algorytmami HFT. Instytucje uciekły przed nimi do tzw. dark pools czyli „prywatnych giełd”, natomiast detal nie chce walczyć przeciw maszynom, do tego liże rany po dwóch bessach w ostatniej dekadzie. Ale naszego parkietu to nie dotyczy…

 

—Kathay—

************************

I jeszcze ogłoszenia parafialne.

320% kapitału w jednej transakcji – to rekord.

1450% zysku po 5 tygodniach i 1456 klikach.

Co to?

Poprzedni konkurs forexowy w bossafx.

Kolejny startuje 15 października.

I mamy ciekawą nowość – będą tylko 2 dywizje: jedna dla wszystkich, druga dla VIPów. VIPy wystartują z 10000 PLN i nie będą brać udziału w wyścigu po nagrodę. Będą za to komentować swoje transakcje! VIPy to inwestorzy z nieprzęciętnymi  track recordami czyli wynikami swoich inwestycji.

Właśnie… dlaczego nie zostałem zaproszony ? 😉

dopisek z 5.10.2012:

Na kanale youtubowym bossa pojawił się filmik – wywiady z VIPami, które wezmą udział w konkursie forexowym:

Filmik konkursowy

***

**

*

44 Komentarzy

  1. exnergy

    Biznes, który opiera się na tym, że większość traci, by garstka zarobiła nie ma zbyt dużych długoterminowych szans przetrwania, zwłaszcza gdy pojawia się pewien poziom doświadczeń (straty) i wiedzy (HFT, frontrunning itp.).

  2. kathay (Post autora)

    Pomimo HFT indeksy amerykańskie kontynuują hossę, tak jak za dawnych czasów, więc strach ma chyba po prostu duże oczy 🙂

    Ludzie chcą zarabiać spekulacją a to nie jest biznes dla wszystkich, bez wątpienia. Co nie znaczy, że giełda nie daje szans. Jeśli od sukcesów Buffetta odejmiemy jego „golden touch” to i tak zostaje wiele miejsca na zyski bardzo długoterminowe. Jeśli naród przeszedł do tego rodzaju pasywnych inwestycji to jest to jakieś wytłumaczenie.

    A tak naprawdę ci co próbują robić timing popełniają tragiczne błędy, amerykański nadzór wymienił ich 9. Nie popełnianie ich zmienia szanse na plus, tak jak w każdym biznesie zresztą. Chyba jednak prościej kupić akcje kilku spółek niż założyć własny biznes, który tez nie wypali jeśli nie wydobędziemy z niego edge (przewagi)…

  3. gzalewski

    http://www.tokfm.pl/blogi/zaaferowany/2012/09/powrot_do_afery_chemiskoru_4media/1

    ot taka ciekawostka, bo ostatnio jest jakby powrót postaci różnych

  4. pit65

    @Kat

    „Co to?”

    JA tam jednak w poprzednim konkursie wyłapałem wiadomośc bardzo ważną , która nie pojawia sie we fleszach.
    A skoro się nie pojawia to na pewno jest ważna.
    BOssa posiada Dealing Desk jak prawie każdy szanujący SIĘ market maker 🙂

  5. kathay (Post autora)

    No dobra- ale w zasadzie o co chodzi pit? 🙂

  6. pit65

    Takie tam rozmowy od czapy 🙂

  7. kathay (Post autora)

    Piszesz o czymś ważnym i na pewno takie jest, jeśli to dużymi literami kodujesz to nie wiem co zrobić z tym SIĘ 😉

  8. pit65

    Oj potraktuj to dosłownie.
    MOdel biznesowy MM wymusza DD IMO.
    JEgo brak określiłbym jako zaprzeczenie szanowania się /juz z małej litery/ 🙂
    To tak ogólnie bo zmeczenie już daje mi znać o sobie.

    Zastanawia mnie jednak fakt /ale wcale nie dziwi/ ,że oficjalnie mało który MM chce mówić o tym chętnię nie wyłączając naszego Prymusa czyli BOssy 🙂
    To na tyle bo me oczy trzymają się już na zapałkach .

  9. kathay (Post autora)

    Ale tu nie ma żadnych tajemnic 🙂 Zarówno ja na blogach jak i Michał pisaliśmy, że bossa robi ten biznes w oparciu o własny market making. To było wiadome od pierwszego dnia. Amerykanie wymóg takiej informacji niemal wpisali do konstytucji 😉

    Ukrywanie tego byłoby bez sensu. Robienie tego nie fair również – albo klient zmieni wówczas brokera albo zrobi arbitraż.

  10. exnergy

    Pit – Z tego co wiem, to większość jest market makerami, nawet tzw. ECN. Wynika to z tego, że nie ma szans wpuszczać leszcza na prawdziwy spot FX. Tylko ładuje się mu kontrakty na rachunek – bo i nawet jakby leszcz zobaczył koszty bezposredniego udziału w interbanku -to sam by zrezygnował. Tak chyba do tej pory było nie?

  11. exnergy

    Kathay „Właśnie… dlaczego nie zostałem zaproszony ? ;-)”

    Brokerzy wolą dawców kapitału? 😉

  12. Lucek

    Ja chciałbym zadać być może naiwne pytanie: W jakim celu organizowane są te wszystkie konkursy związane z tradingiem?

  13. exnergy

    Nie ma lepszej promocji 😉

  14. Lucek

    „Nie ma lepszej promocji”

    Eee tam, nie ma?
    Tutaj gościu to przynajmniej wrzuci na fejsa tych, których ostrzygł, ogolił lub tylko obskubał. https://www.facebook.com/ubrzytwy
    W takim konkursie to tylko jakieś anonimowe nicki, tak jakby to był wstyd, że porządna firma ogoliła.

  15. lesserwisser

    To jest dobry temat na rozmowy od czapy.

    „Polska na ostatnim miejscu pod względem odpowiedzialnego inwestowania

    http://biznes.onet.pl/polska-na-ostatnim-miejscu-pod-wzgledem-odpowiedzi,18490,5268733,1,news-detal

    Czapki z głów, kochani, czapki z głów – by niektóre głowy posypać popiołem!

  16. kathay (Post autora)

    @Less
    A czytałeś cały raport?
    http://www.eurosif.org/images/stories/pdf/Research/2012SRIstudy/2570912_eurosif%20sri%20study_low-res.pdf

    Na szczęście polskie fundusze nie inwestują w energię nuklearną, produkcję i handel bronią czy hazard – akurat w te spółki, których na GPW są całe stosy 😉

    Nie ma co czapkować, jeśli już to w pierwszej kolejności spytać fundusze dlaczego nie mają takich ofert. Gdyby jednak zrobić solidny raport statystyczny może się okazać, że nie byłoby w co inwestować na naszym rynku gdyby wziąć pod uwagę wszystkie kategorie. Więc w drugiej kolejności poza kolejnością trzeba by spytać spółki dlaczego nie stosują tych wysokich poprzeczek poprawności. Ale i bez tego odpowiedź znamy już dziś…
    Zdaje się , że Polskę wsadzili tam dla poprawienia humorów, ciekawszy raport byłby może gdyby byli tam również Czesi, Słowacy, Bałkany, nasi wschodzi sąsiedzi, Węgry itd

  17. kathay (Post autora)

    Uwaga! We wpisie zasadniczym wyżej dodałem na końcu link do filmiku traktującym o VIPach konkursie!

  18. _dorota

    @ „odpowiedzialne inwestowanie”

    …czyli próby wprowadzenia reguł poprawności politycznej w proces inwestycyjny. Reguł całkowicie subiektywnych – bo jeżeli przedmiot danej działalności gospodarczej NIE jest niezgodny z prawem, to kwalifikowanie go jako „nieodpowiedzialnego” polega tylko na czyimś widzimisię. Czy jednak kryterium zgodności z prawem nie powinno być wystarczające? Wszak i u jego podstaw leży jakaś ocena moralna (tzn. u podstaw tworzenia prawa).

    Zadam naiwne pytanie (chcieliście naiwnych pytań, to proszę) – co jest złego, „nieodpowiedzialnego” w energii atomowej?

    Tak nawiasem mówiąc, tego typu inicjatywy przypominają mi forsowanie kategorii „halal” lub „koszer” w innych kręgach kulturowych. Ale to takie luźne skojarzenie 😉

  19. exnergy

    Na Goldeline jest wątek typowo do naganiania – może i tam ?

  20. Dapi

    Dorota nie ma się czym emocjonować- jakoś trzeba zapełnić dzień pracy „zarządzających” pomiędzy kolejna kawą a egzemplarzem gazety bankowej.. Jest o czym pogadać

  21. kathay (Post autora)

    Robię materiał o inwestowaniu w funduszach. Przy okazji nadziałem się na ankietę w Wall Street Journal, która sprawdza jakie błędy robią czytelnicy wybierając fundusz i wyniki są mniej więcej takie:

    1. kupno zbyt późno, po sporych wzrostach – 19,6% głosujących
    2. rozstanie się z zarządzającym – 1,8%
    3. tu mam problem ponieważ w oryginale jest „not firing soon enaugh” co wydaje mi się oznacza „nie sprzedać w dobrym momencie”, ale mam wątpliwości więc może ktoś ma lepszy pomysł ? 🙂 16,6%
    4. wybranie zmiennego, niszowego funduszu 10,1%
    5. niedostateczna dywersyfikacja 11,1%
    6. bycie zbyt ostrożnym 40,8%

    IMO zbyt wąski zakres możliwych odpowiedzi i chyba niezbyt odpowiada polskiemu profilowi. Np. brakuje mi odpowiedzi „za mało wiedzy”.
    Będę wdzięczny za wszelkie uwagi, sugestie, krytyki i ironie w tym temacie !
    Z góry thx 🙂

    1. trystero

      @ kathay

      Weź pod uwagę, że jesteśmy po 3 latach najbardziej znienawidzonego rajdu w historii (przez czytelników WSJ znienawidzonego tym bardziej, że miał miejsce w czasie gdy komunistyczny prezydent zamieniał USA w komunistyczne piekło) więc ten wynik 40% (gdy zdecydowana większość była niedoważona w akcjach/ryzykownych aktywach, a praktycznie wszyscy, którzy dokonywali ideologicznej analizy rynku byli niedoważeni w akcjach/ryzykownych aktywach) niezadowolonych z bycia zbyt ostrożnym jest i tak niski. Nie wyciągałbym z tego rezultatu zbyt daleko idących wniosków albo przynajmniej poszukałbym wyników podobnych sondaży z roku 2009 i okolic.

  22. pit65

    @Kat

    NIe wiem czy pkt 6 w dużej mierze nie pokrywa sie z pkt. 1. bo właściwie odzwierciedla to samo czyli pewność=górka 🙂

    pkt3 – propozycja ” „NIespełniony sen spekulanta” 🙂

  23. GZ

    Po pierwsze w dzisiejszej GW jest rozmowa z Eduardo Mendozą – inspirująca. A po drugie, tez rozmowa z prezesem Izby DOmow Maklerskich – Waldemarem Markiewiczem, oczywiscie o licencjach

    raczej zabawna
    „Są trzy fundamenty ochrony giełdowych inwestorów [..] wysokie kwalifikacje osób kontaktujących się z maklerami, cyzli klientów. Maklerzy muszą postępować etycznie [juz kiedys o tym pisałem, ze zadna licencja nie oznacza, ze z automatu kazdy staje sie etyczny (GZ)] i mieć odpowiedni poziom wiedzy, aby pomagać w realizacji decyzji inwestycyjnych”

    hmmmmmm. Ciekawe ilu drobnych inwestorów słyszy wskazówki inwestycyjne od maklerów. Czy moze raczej słyszą „musi Pan decyzję podjąć sam”

    I niemal 3/4 tekstu o licencjach, moze koncepcji zmian egzaminu. A cały tekst kończy się:
    „Profesjonaliści i tak będą zarabiać dużo, bo liczy się nie tyle ich licencja, ile wiedza i predyspozycje”

  24. pit65

    @GZ

    „raczej zabawna”

    Jak mawiała pewna leciwa miss:
    Miał być piękny, bogaty i z poczuciem humoru….
    Słowem bajka.
    Pan prezes tęż zdaje się bajarz jest, a latka lecą.

  25. kathay (Post autora)

    @trystero
    Nie chcę wyciągać wniosków akurat z tych procentów. Bardziej interesuje mnie lista błędów, uważam ją za zbyt wąską, ale nie chcę uchodzić za ważniaka mądrzejszego od WSJ, dlatego poddaję temat pod osąd publiczny:) Lista dodam, która bardziej będzie odpowiadać polskim realiom.
    Ciekawe bo tę hossę przegapili nawet profesjonaliści. Tydzień temu gdzieś widziałem zestawienie long/short dla hedge funds. Od początku tej hossy, gdzie long było i tak niskie, sukcesywnie jeszcze spadało i dziś sięga jakichś historycznych minimów.

    1. trystero

      @ kathay

      Wszyscy przegapili tę hossę. Dlatego jest tak znienawidzona 🙂

  26. _dorota

    @ „6. bycie zbyt ostrożnym 40,8%”

    Wartoby sprecyzować, bo to nic nie znaczy. I rzeczywiście może pokrywać się z pkt.1.

  27. pit65

    @Kat

    A jakiż to głębokich treści oczekiwałeś po… ankiecie????

  28. kathay (Post autora)

    @pit
    Nie spodziewałem się żadnych wodotrysków po ankiecie, przytaczam ją po prostu jako odniesienie do dyskusji. Jeszcze raz – uważam ją za zbyt wąsko ujmująco zagadnienie, wierzę jednak, na podstawie lektur setek komentarzy pod naszymi blogami, że nasi czytelnicy potrafią ją urealnić, uzupełnić, jakoś merytorycznie skrytykować, podrzucić alternatywne lub dodatkowe odpowiedzi.
    BTW: przemaglowałem w końcu temat danych forex, o które pytałeś w kontekście Statiki, do samego korzenia i przy najbliższej okazji napiszę co odkryłem 🙂

  29. lesserwisser

    „3. tu mam problem ponieważ w oryginale jest „not firing soon enaugh” co wydaje mi się oznacza „nie sprzedać w dobrym momencie”, ale mam wątpliwości więc może ktoś ma lepszy pomysł?”

    Ja mam chyba lepszy pomysł bo mi się wydaje, że może to oznaczać „problemy z opóźnionym wytryskiem”??. Lub coś w podobie. 🙂

  30. kathay (Post autora)

    @GZ

    Przeczytałem wywiad o tych licencjach.
    Nie dziwi mnie , że brokerzy chcą dostać już gotowych ludzi, którzy zdali egzamin a więc mają jakąś podstawową wiedzę, uznaję to za sensowny i racjonalny argument.
    Sam egzamin ma zdaje się formę tak krytykowaną ostatnio przez komentatorów w przypadku szkół – tzw. multi choice test czyli zakombinowania jak wybrać najlepiej pomiędzy 3 czy 4 wariantami a nie myślenia, analizowania, kreatywności.
    Scedowanie natomiast egzaminów na samorządy to chyba żart bo i tak nie wyrabiają się one już z zadaniami bez wzrostu dofinansowania (choćby szkoły je wykańczają), nie mówiąc o jakiejś specjalistycznej wiedzy na tym poziomie.

  31. kathay (Post autora)

    @GZ

    Jeszcze co do porad udzielanych przez maklerów, bo dodatkowa licencja pozwala im na takie działanie:
    tu będę twardy i przyznam, że żaden egzamin nie wykryje i nie nauczy taki zdolności, poza jednym – wynikami na realnym, długoterminowym rachunku. A tego nigdy się nie wymaga, również w przypadku doradców. Potem fundusze akcyjne robią wyniki niższe niż pasywne indeksowanie a prywatne fundusze typu Investors (o ile nie mylę) wyzywają się same od baranów 😉

  32. kathay (Post autora)

    @Less
    Give me five 😉
    Ale chyba z wytryskiem to raczej bywa ten problem , że jest zbyt szybko a nie za późno 😉

  33. lesserwisser

    @ Kathay

    „Ale chyba z wytryskiem to raczej bywa ten problem , że jest zbyt szybko a nie za późno :)”

    Właśnie, podobnie jest z pisaniem tekstów na chybcika, gdy się chlapnie głupstwo, bo się człowiek nie przyłożył jak należy. 😉

    „not firing soon enough” – oznacza tu pozbycie się zarządzającego zbyt późno.

    Poprzedza to „2. firing manager to soon” – czyli przedwczesne pozbycie się zarządzającego, bo pośpiech jest złym doradcą ( w przeciwieństwie do lessa :)).

  34. kathay (Post autora)

    W dosłownym tłumaczeniu oznacza to coś w stylu „nie zadziałanie odpowiednio wcześnie” co można w kwestii funduszy zrozumieć na wiele sposobów. Moja interpretacja dotyczyła sprzedaży, ale może to chodzi o jakieś działanie w sensie ogólnym czyli generalnie robienie wszystkiego w złym momencie. Bad timing byłby na to wówczas chyba lepszym określeniem.

  35. gzalewski

    „Scedowanie natomiast egzaminów na samorządy to chyba żart ”

    o samorząd zawodowy chodziło 🙂
    Czyli coś w rodzaju ZMID.
    A po drugie z poczatku wywiadu wynika, jakby tenże ZMID nie chcial odpowiedzialnosci za bardzo. Ale jako pracodawca, zeby ktos to wszystko zweryfikowal i zeby bylo latwiej

  36. lesserwisser

    „W dosłownym tłumaczeniu oznacza to coś w stylu „nie zadziałanie odpowiednio wcześnie” co można w kwestii funduszy zrozumieć na wiele sposobów.”

    Faktycznie tak to jest z tą „strzelanką”, ale tu, w kwestii funduszy, należy interpretować całościowo – w kontekście innych pytań, a wtedy znaczenie niektórych pytań (skrótowo podanych) stanie się bardziej jasne, a nawet oczywiste.

    Unikniemy wtedy błędnych interpretacji oraz autorskich teorii budowanych na ich podstawie, co zresztą zadrza się każdemu, od czasu do czasu.

    Spójrzmy więc chłodnym okiem na te pytania, bez nadmiernych emocji, typowych dla wieku młodzieńczego.

    1. „Buying to late post run-up” – Kupno za poźno po (nagłej) znacznej
    zwyżce cen.

    2. „Firing the manager to soon” – Pozbycie się zarządzającego
    (funduszem) przedwcześnie (przedwczesny wytrysk)

    3. „Not firing manager soon enough” – pozbycie się zarządzającego zbyt późno, czyli nie pozbycie się managera odpowiednio wcześnie taki opóźniony wytrysk).

    4. „Picking a volatile niche fund” – wybór funduszu niszowego o dużej
    zmienności,

    5. „Not diversyfing enough” – niedostateczna dywersyfikacja,

    6. „Being too coautious” – bycie nadmiernie ostrożnym (bez zbytów ;))

    „Moja interpretacja dotyczyła sprzedaży, ale może to chodzi o jakieś działanie w sensie ogólnym czyli generalnie robienie wszystkiego w złym momencie. Bad timing byłby na to wówczas chyba lepszym określeniem.”

    To jest wynik podejścia racjonalizującego, gdzie doświadczamy nadinterpretacji, tak jak w przypadku bohomazu spod pędzla uznanego artysty, gdy na siłę w jego bezładnych mazach dopatrujemy się w nim jakieś myśli a nawet głębszego przesłania.

    Słabość – istotną niekompletność – owego poolu zauważa również komentujący czytelnik: ” For me at least, my #1 mistake isn’t on the list. My most common mistake is selling too soon.”

    http://online.wsj.com/community/groups/question-day-229/topics/fund-investing-mistake-have-you-most

    W pełni podzielam opinię – „IMO zbyt wąski zakres możliwych odpowiedzi…”, bo moim zdaniem redaktorzy WSJ absolutnie tu się nie przyłożyli, tylko odwalili robotę w stylu wham bam thank you ma’am.

    No cóż, można powiedzieć jaki Wall Street taki WS Journal, czyli po naszemu jaki Pan taki kram i przyległości. 🙂

  37. lesserwisser

    Hire and fire the unperforming frajer. 🙂
    :)Fire – potocznie zwolnić, wylać z roboty.

  38. darkh

    http://wyborcza.biz/biznes/1,101716,12627620,Mozg_w_pulapce_pieniedzy.html

    1. trystero

      # list Kahnemana

      Kahneman napisał list otwarty w sprawie stworzenia procedur umożliwiających replikowanie badań w dziedzinie psychologii, przede wszystkim w badaniu torowania (priming effect).

      Kilka razy już spotkałem się z artykułami opisującymi nieudane próby replikowania badań pokazujących priming effect i sugerującymi, że w tym konkretnym wypadku efektu nie ma albo jest nieistotny.

  39. nieudacznik

    Lucek, takie konkursy nie są złe. Wprowa
    dzają element sportowy, ja to bardzo lubię.
    Zresztą pamiętam kiedyś też się podniecałeś
    jakimś konkursem.

  40. blackswan

    apropos *degeneratów*

    http://www.news.com.au/entertainment/celebrity/worlds-no1-poker-player-phil-ivey-wins-115m-but-casino-refuses-to-pay-out/story-e6frfmqi-1226490125827#ixzz28bGVZlWW

    na jednym forum jakiś gość policzył oddsy czegoś takiego (zakładając 50-50 na wygranie pojedynczego rozdania, grę przez 7h, średni czas rozdania 1 minuta i stawkę 150k GBP na pojedynczą rękę)

    Win 10 hands or more than average (£1,500,000 win or better): ~18%
    Win 20 hands or more than average (£3,000,000 win or better): ~2,8%
    Win 30 hands or more than average (£4,500,000 win or better): ~0,19%
    Win 40 hands or more than average (£6,000,000 win or better):~0.0055%
    Win 50 hands or more than average (£7,500,000 win or better):

    ~0.000061%

    brak dowodów na jakikolwiek przekręt. Co robimy w takiej sytuacji jeśli jesteśmy kasynem?

  41. sajnek

    http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001,12635074,Skuszeni__Amber_Gold_niczego_ich_nie_nauczyl.html?as=2

    Hehehehe

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.