Nie minął miesiąc od mojego tekstu „Jak nie zostałem Peterem Palmedo”, w którym ponarzekałem na zasady notowań warrantów na GPW i już doczekaliśmy się zmian. Gdyby moje ego było tak przerośnięte jak wielu analityków, powinienem uznać, że to dzięki mnie owe zmiany nastąpiły.

W rzeczywistości, po publikacji mojego tekstu dowiedziałem się, że zmiany (przynajmniej w części pokrywające się z moimi uwagami) czekały wówczas na dokończenie formalności. W efekcie już od 20 września, czyli od przyszłego poniedziałku będą obowiązywać nowe zasady notowań warrantów notowanych na GPW.

 

Pierwsza i najważniejsza (według mnie) zmiana dotyczy kursu odniesienia. Nie będzie to już cena ostatniej transakcji (czyli np. cena sprzed tygodnia – to wciąż mało płynny rynek) ale:

 

jeżeli na danej sesji nie została zawarta żadna transakcja, kursem odniesienia dla kursu otwarcia na następną sesję jest średnia arytmetyczna wyliczona na podstawie limitów najlepszego zlecenia kupna i najlepszego zlecenia sprzedaży złożonych przez animatora rynku przed zamknięciem”.

Kolejny punkt:

Jeżeli w przypadku, o którym mowa w ust.4 [czyli wyżej], na danej sesji zostały złożone przez animatora wyłącznie zlecenia kupna, albo wyłącznie zlecenia sprzedaży, kursem odniesienia dla kursu otwarcia na następną sesję jest limit najlepszego zlecenia złożonego na tej sesji przez animatora rynku, odpowiednio najlepszego zlecenia kupna albo najlepszego zlecenia sprzedaży”.

Animator na europejskich rynkach giełdowych przy produktach, których często jest emitentem (czyli właśnie warrantów, oraz różnego rodzaju certyfikatów) jest traktowany nadrzędnie. Pokazuje to punkty powyższy – to jego zlecenia liczą się w ustalaniu kursów odniesienia.

To tylko pokazuje jak dynamicznym organizmem są rynki kapitałowe. Zasady na nich obowiązujące nieustannie się zmieniają i przenikają. Zwróćmy uwagę, że jeśli próbuje się doprowadzić do tego, by uczestnicy rynku handlowali głównie z animatorem (i równocześnie emitentem), to niemal niczym się to nie różni od rynków OTC (np. forexu), gdzie handel z market makerem na platformach handlu jest normą. Różnica na korzyś giełdy jest taka, że mimo wszystko klient może złożyć własne zlecenie pomiędzy widełkami animatora i jest ono widoczne dla innych uczestników.

Poza zmianami dotyczącymi ofert, GPW wprowadziła jeszcze zmianę związaną z ograniczeniami kursów na sesji. Do tej pory było tak, że ograniczenie wynosiło 90% od kursu odniesienia (kursem odniesienia mogła być np. transakcja sprzed tygodnia). Od 20 września rezygnuje się z tego ograniczenia (tzw. widełek statycznych), na rzecz widełek dynamicznych, które działają podobnie jak na kontraktach terminowych na GPW. Gdy kurs osiąga widełki, następuje chwilowe równoważenie rynku i handel dalej trwa. Same zaś widełki liczy się na podstawie zmieniających się kursów w czasie sesji.

 

Krótko mówiąc, po tych zmianach i tych zmiennościach na rynku, co ostatnio łatwiej będzie każdemu z nas zostać Peterem Palmedo. Czego czytelnikom blogów ogromnie życzę.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.