W żadnej mierze nie sięgam po reklamę, po prostu z ciekawości próbuję przyjrzeć się polskim start-upom, które inwestują również w derywaty.

Siłą rzeczy porównuje się je do znanych w świecie funduszy hedingowych ponieważ w ich statutach zawarte są często klauzule, pozwalające inwestować powierzone środki w aktywa inne niż polskie akcje i obligacje, w tym również w lewarowane instrumenty pochodne. Ale w ich nazwach próżno szukać odwołań do biznesu hedgingowego, pojawia się za to czasem określenie „absolutna stopa zwrotu” (ASZ) co oznacza, że zadaniem zarządzających jest zysk bez względu na koniunkturę giełdową i brak porównań do indeksów giełdowych jako benchmarków ze względu na ich nieadekwatność. Ale to nie oznacza, że tego rodzaju fundusze chronią przed bessą, ich źródłem zysku są wyraźne trendy, również spadkowe a nie, jak często mylnie się sądzi, ochrona portfela akcyjnego w bessie. Ponieważ pytał mnie o nie właśnie jeden ze znajomych, przyjrzałem się temu co w polskiej trawie piszczy i być może przyda się ten mały przewodnik i naszym czytelnikom. Choćby do porównań własnych dokonań.

TOTAL FIZ

Zacząłem od niego ponieważ miałem okazję poznać zarządzającego – Konrada Łapińskiego, który zresztą kończył tę samą uczelnię,  a to zobowiązuje 🙂

Fundusz istnieje od stycznia 2009 roku i do 31 marca 2010 przyniósł łączny zysk 60,96 %. Imponująca stopa zwrotu choć , jak widzę, mocno skorelowana z hossą na rynkach akcyjnych. Rok to oczywiście za mało na oceny i projekcje. Konrad w poprzednich funduszach dowodził, mimo ograniczonej niezależności, że zna się na tej robocie jak mało kto więc wierzę, że rozwinie swój potencjał.

GANDALF

Kibicowałem Robertowi Nejmanowi w rozruchu własnego funduszu już w momencie otwarcia, choć po rozmowie rok temu w Zakopanym miałem delikatne wątpliwości. Nejman i jego żona to znany brand w Polsce, mam nadzieję jednak, że pokażą dużo więcej niż dotychczasowe 5,94% zysku po niemal roku działania. Na szczęście ryzyko do tej pory nie było nadmierne, sięgając 7.6%, ostrożność w derywatach jest cnotą a chyba kontrakty w portfelu dominują, jako że wynik sporo odjeżdża od zmian indeksów na GPW.

Zarządzający stosują podejście polegające na łączeniu analizy fundamentalnej (z naciskiem na analizę makroekonomiczną całych gospodarek) z analizą techniczną, w której Robert Nejman od zawsze czuł się pewnie.

QUERCUS

Sebastian Buczek to również marka. Moje wątpliwości budziła spora korelacja z rynkiem akcji na co wskazują największe obsunięcia w marcu 2009 roku. Ale jak sprawdziłem- ten fundusz mylnie pojawia się w zestawieniach „absolutnej stopy zwrotu” gdyż w strategiach nie ma mowy o derywatach a jedynie o akcjach z różnych giełd.

Subfundusz agresywny zarobił od marca 2008 roku 24,35% przy obsunięciu niemal 45% w marcu 2009. Całkiem nieźle jeśli chodzi o zysk, biorąc pod uwagę, że indeksy GPW w tym samym okresie straciły. Czuć więc dobrą rękę w selekcji. Nie widać jednak wyraźnej przewagi nad resztą rynku klasycznych TFI akcyjnych.

Allianz Platinium Fundusz Inwestycyjny Zamknięty

Ciężko znaleźć jego wyceny, fundusz robi je kwartalnie co nie jest dość dobrą miarą oceny rzeczywistej siły zespołu. Ostatnia wycena, do której dotarłem wskazuje, że zysk licząc do października 2009 wyniósł 14,5%. Za mało danych do ocen.

ALTUS TFI

Oferuje 2 fundusze ASZ od lata 2009 roku: jeden inwestuje w Polsce, drugi za granicami. Przyjęli własny benchmark na poziomie 15 rocznie. Do wyników trudno dotrzeć, zawsze włączają mi się wówczas światełka choć to nie jest żaden miernik wiarygodności. Przez pierwsze pół roku osiągnęli stopy zwrotu odpowiednio 10% i 7%. Deklarują jednak mocne ostrogi dla ryzyka zakładając, że jeśli indeksy wzrosną o 50% ich wynik będzie w tyle za nimi.

AGIOFUNDS

Ich Multistrategia, która podpada pod kryteria ASZ, od lipca 2009 do kwietnia 2010 przyniosła 13,52% zysku przy okresowym obsunięciu 9%. To sporo mniej od deklarowanego celu 25-30% rocznie.

I tylko dla szybkiego porównania wrzucę kilka słów o funduszach ASZ znanych już od dawna naszemu rynkowi.

Superfund nie może wstrzelić się w trendy, ich wyniki w klasie A i B były ujemne za zeszły rok (odpowiednio – 31,56% i – 40,79%) i tak samo jest w tym roku (-9,45% i – 12,32%). Doskonale spisywały się natomiast podczas bessy, wówczas rzeczywiście nie brakowało długich trendów, które dały zarobić fantastycznie w 2008 roku. Ten fundusz jak w soczewce skupia charakter zarządzających podążających za trendami – duża zmienność, sute lata przeplatane chudymi.

Niespecjalnie radzi sobie również Opera FIZ notująca stratę 28% od czerwca 2005 roku (w 2010 roku minus 6%) oraz Opera za 3 grosze -minus 58% od maja 2007 ( minus 2% w tym roku). To chyba największe rozczarowanie, tym bardziej, że ich aktywność w kontraktach jest nader wysoka.

Na tle tych obu rozczarowań całkiem dobrze wygląda INVESTORS – zysk 166% od września 2005 daje średniorocznie 23,39% przy maksymalnym (ogłoszonym) obsunięciu na poziomie 26%. Zarządzający nieźle otrzaskali się z rynkiem, który nie szczędził kopniaków, to dobry materiał na przyszłe podpowiedzi.

Cieszy, że konkurencja rośnie w siłę.

—Kat—

11 Komentarzy

  1. copy

    Jeśli wolno zapytać, jakim funduszem Pan zarzadza?

  2. herodot

    @ Kat
    w sprawie Gandalfa: zera się Panu ‚przestawiły’ – fundusz nie zarobił 5,94% tylko 0,594% – a to troszkę zmienia postać rzeczy.

    swoją drogą zastanawiam się jak będą wyglądać wyniki wymienionych przez Pana funduszy rok po zakonczeniu tej hossy… 🙂 ?
    myślę, że Buczek zjedzie o tyle co WIG, Opera zrobi wynik Wigu pomniejszony jeszcze o 10% 😉 a Investorsi spadną o połowę Wigu…
    gandalf moze wtedy zrobić te 5,94% 😉

    pozdrawiam!

  3. exnergy

    A bossa miala w strategii „zysk absolutny” w 2008 r. dość hedgingowy wynik, na pewno lepiej niz na akcjach, w 2009 sie poprawila, ale za to ich akcyjne lepiej poszly i jak tak dalej bedzie to moze byc ciekawie. Z tym, ze nie widac tutaj cudów jakich byc moze dokonuje Kat na swoim forexowym koncie ;). Co tu duzo mowic- przy zarzadzaniu cudzą kasa dochodzi taki czynnik jak bekniecie za niepowodzenia i pistolet do glowy ze strony mafii.

  4. gzalewski

    maj nieco apokaliptyczny

    OPera -10%
    Investorsi -16%

  5. herodot

    właśnie: investorsi po raz kolejny pokazuja kim tak naprawdę są – dziećmi błądzącymi we mgle. gdyby wziąć pod uwagę wyniki funduszu za okres, w którym był on dostepny szerszemu gronu ‚investorow’ – czyli od konca 2006 roku, kiedy to miała miejsce pierwsza publiczna emisja – cena certyfikatu investors fiz wzrosła z 1966pln do 2231pln, czyli raptem o 13,5% – w trzy i pół roku – a to jak dla mnie nie jest jakimś specjalnym osiagnięciem. no najwyżej, że weźniemy pod uwagę fakt, że zarządzający niezbyt wiedzą co robić i prawdopodobnie nie mają planu, wizji zgodnie z ktorą mogliby skutecznie pomnażać kapitał.

    z funduszy wspomnianych przez autora jedynie Gandalf pokazał właśnie na przykładzie maja 2010, że można nie tylko ślepo pakować kasę klientów w akcje (nawet jeśli stracę, to i tak się wytłumaczę – w tym investorsi są naprawdę nieźli – zawsze winny jest rynek 😉 ), ale i skutecznie ją mnożyć.

  6. exnergy

    Parafrazując wiadomo kogo: „Bo w tym biznesie pewne są tylko straty tradera i zyski brokera” 😉

    Tyle się tych brokerów OTC namnożyło, a ilu ich atakuje polski rynek ho ho… Merry FX-mass 😉

  7. Lucky

    A czy jest jakis fundusz w Polsce co ma zyski wieksze niz system losowy?
    http://pokonacrynek.blogspot.com/2010/04/czy-warto-inwestowac-w-fundusze.html

  8. gzalewski

    @ Lucky
    Dla porządku zapytam – uwzgklednione zostały pp, dywidendy oraz spolki, których już nie ma, ale były w czasie symulacji?

  9. Lucky

    PP, dywidendy tak. Spolek, ktorych juz nie ma nie uwzglednialem, ale watpie aby zmienialo wyniki znaczaco (ile procent spolek znika co rok, miesiac z rynku, ile z tych znikajacych bankrutuje?)

  10. Pingback: Frankie

  11. abc

    Czy jest w Polsce fundusz, w ktorym jest wylacznie algorithmic trading tj. bez udzialu czlowieka podejmowane sa decyzje? Jaka forme prawna musialby miec taki fundusz? Czy sa ograniczenia, ile % z zarzadzanych srodkow taki fundusz moglby inwestowac w derywaty, akcje itp?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.