Cel – 110 mln kart klientów Target
W czerwcu 2013 roku w jednym z wpisów na blogach wspominałem o spółce Target Corporation (https://blogi.bossa.pl/2013/06/14/strachy-ktore-znamy/ ). Spółce która jest drugą siecią detaliczną w USA i od lat korzysta z analizy danych dotyczących zakupów dokonywanych przez klientów, w celu jeszcze lepszego „dopasowania oferty” do oczekiwań i potrzeb klientów. Nawet na rzecz kreowania owych potrzeb. Pretekstem pojawienia się tego wpisu była swego rodzaju medialno-internetowa histeria wokół inwigilacji prowadzonej przez gigantów internetu (czyli m.in. Google i Facebook). I jak wiele tego typu sytuacji w mediach już nikt się nie zajmuje tym zagadnieniem, ani płyciej ani głebiej (choć pogłębionych analiz to u nas jest jak na lekarstwo nawet w szczycie mody na dany temat).