W związku z komunikatem opublikowanym przez KNF mam kilka pytań:
- czy ten rodzaj publikacji stanie się od teraz normą?
- czy o wysokiej koncentracji zaangażowania po jednej ze stron rynku usłyszymy przy okazji KAŻDEGO instrumentu notowanego na GPW? Jeśli nie to dlaczego?
- czy jeśli „koncentracja” będzie po stronie długich pozycji, to pojawi się analogiczny komunikat?
- swego czasu miałem „wysoką koncentrację” zaangażowania na jednym z kontraktów na akcje. Podejrzewam, że po drugiej stronie była równie wysoka koncentracja – o którym z podmiotów rynek zostanie poinformowany
I pytanie dodatkowe, w związku z komunikatem GPW:
- czy od teraz dodatkowym ryzykiem działania na rynku pochodnych (również opcji) będzie zmiana w ostatnim momencie zasad rozliczania pochodnych, bez podania jakichkolwiek konkretów?
- czy GPW wie na czym polega gra w Gamboni?
24 Komentarzy
Dodaj komentarz
Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A.
Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą
stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek
instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności,
aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego
przeglądu informacji z niniejszego materiału.
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
Jak to roznie sciezki zycia prowadza , dziennikarz nastepnie fachowiec od rynkow finansowych a teraz adwokat zagranicznych bankow. Coz za mobilnosc.
@ nessie
zeby dopelnic obrazu to jeszcze dodam, ze filozof. Czyli mozna na tej podstawie wywnioskowac cos o idealach i ich upadku.
Proste wyjasnienia są tak pociągające 🙂
wszystko można doprowadzić do absurdu. komunikat powstał, bo sytuacja jest jednak wyjątkowa i dotyczy dużej grupy uczestników rynku.
1. Uważam, że komunikat KNF był potrzebny, a nawet konieczny.
2. Jestem zdania, że KNF wypełna swoje obiowiązki znacznie lepiej niż robiła to KPWiG
3. Znacznie gorzej byłoby, gdyba ta wiedza krążyła jedynie wśród „krewnych i znajomych królika”
Jak przyjąć ,może niezbyt sympatyczną i politycznie poprawną, analogię, że inwestorzy na GPW , to stado baranów, a KNF , to owczarek, którego zadaniem jest pilnowanie by bylo strzyżone tylko przez uprawnionego i koncesjonowanego bace, to psim obowiazkiem owczarka było poinformowanie, że wokół stada krąży obcy wilk 🙂
Jerzy Olszewski – brawo ;-))
GZ to człowiek renesansu 😉
Moim zdaniem to dobry krok. Sytuacja jest w jakiś sposób nowa i KNF robi, co może w ramach obecnego modelu. Za tym powinny iść jednak stałe rozwiązania a nie precedensy – tak rozumiem uwagi GZ. Nie można zostawiać urzędnikom prawa do informowania od przypadku do przypadku. Trzeba zbudować system oficjalnych informacji. Wówczas nikt nie obudzi się na 2 tygodnie przed końcem życia serii z takim bigosem, jak dzisiejszy. Gdyby raz na tydzień pojawiała się informacja, że inwestorzy instytucjonalni konsekwentnie przekraczają jakieś poziomy zaangażowania, to dziennikarze zadbaliby o śledzenie (kto i co) a analitycy mogli ostrzegać klientów o dodatkowym ryzyku na rynku.
> komunikat powstał, bo sytuacja jest jednak wyjątkowa i dotyczy dużej grupy uczestników rynku
Troska nadwyraz spóźniona.
Znajomi królika już od dawna wiedzą, rynek nie.
Ten komunuikat powinien być wydany zaraz po tym jak owa gigantyczna pozycja została zbudowana bo do sytuacji wyjątkowej mogło dojść każdego dnia od tamtego momentu.
Jestem ciekaw jaki otrzymalibyśmy komunikat gdyby owa wyjątkowa sytuacja rzeczywiście się gwałtownie zmaterializowała zanim rynek został uprzedzony.
Zdaje się, że ostatnie zwiększenie depozytów także jest elementem walki z „krótkimi”.
No bo chyba zmienność spada, prawda?
Obawiam się, że ma to większy wpływ na indywidualnych uczestników niż „wilki” grasujące wokół GPW.
Powtórze to co powiedzialem dla dzisiejszego Parkietu – rozumiem intencje ( i niewykluczone, ze podjalbym podobną decyzje), ale mam watpliwosci co do wykonania.
Ale po stworzonym precedensie, nalezy KONIECZNIE usiasc nad rozwiazaniami, ktore maja to uporzadkowac. Wszelka uznanniowosc w decyzjach jest niedobra dla rynku. Zawsze znajdzie sie ktos, kto uzna sie za poszkodowanego.
I jeszcze a porpos, komunikat u GPW (znacznie gorszego w wymowie). Zaraz po cudofixingu, przedstawiciele GPW zapewniali, ze nie bedzie zadnych zmian w zasadach fixingu. Wypowiedziane to zostalo z całą stanwczoscia, niejako odpowiedz na sugestie ze strony srodowiska, ze moze czas na przemodelowanie zasad fixingu.
Teraz slyszymy cos zupelnie innego i to w stylu „moze powiemy, moze nie, moze beda zmiany, moze nie”
Jeszcze jedno – wg. info KNF liczba kontraktow „skoncentrowana” to 35 632
dzis LOP wynosi (na teraz ok 66 600). Czyli jesli nic sie nie zmienilo „jeden” posiada ponad 50%.
Czyli mozna oczekiwac komunikatu, ze jest jeszcze wieksze zaangazowanie.
To wlasnie problem z tą uznaniowością.
A swoja droga dla mnie ciekawsze jest czy „koncentracja” nie przesuwa sie na kolejna serie
Grzesiek – dziś chyba Parkiet podaje że trwa rolowanie
Parkiet, str 3 dziś, A. Maciejewski, członek zarządu GPW:
„Z analizy rynku wynika jednoznacznie , że rozpoczął się już proces rolowania pozycji serii grudniowej na serię marcową”
i znów trzeba być znajomym królika (albo czytać Parkiet)… reszta nieświadomych będzie czekać jak na szpilkach na cuda
Kathay ale pamietaj, ze to jest stwierdzenie oczywistej oczywistosci. Trwa rolowanie. Ale nie wiadomo, czy chodzi o „ten podmiot” czy to po prostu stwierdzenie faktu
Witam!! Dyskutujecie Panowie o tych działaniach KNF czy dobre czy złe itd….. a tu sie wręcz prosi o dodanie trochę teorii spiskowej 🙂 Załóżmy że inwestor JanPawelMorela ma 50 % krótkich pozycji na całym rynku i czeka na ich wygasnięcie. Planuje również sprzedać znaczną ilość akcji na giełdzie w dzień rozliczenia. I głowi się czy aby napewno wystarczy mu tych akcji, zeby odpowiednio obniżyć wycenę indeksu. I tu z pomocą przychodzi mu KNF ktory oglasza jego intencje i wprowadza trochę zamętu do głów maluczkich spekulatów/graczy/inwestorów. Wszyscy są zakłopotani i nie wiedzą co się stanie, więc albo nie robią nic albo sprzedają akcje wcześniej usiłując „oszukać” JPM przy czym pomagają mu tak naprawdę! Mogą się znaleźć też tacy którzy również zajmą krótką pozycję. Podsumowując ten wywód, można łatwo zauważyć że zamieszanie wokół JPM może tylko i wyłącznie pomóc firmie w jej niecnych zamiarach:) Jedyną stratę, którą może spowodować ta „afera” to jednak utrata wizerunku co ma duże znaczenie! Pozdrawiam !!
Grzesiek ale dalsza część tego komunikatu jest taka:
„Oznacza to, że ryzyko, o ktorym się szeroko dyskutuje, maleje z godziny na godzinę”
Tym ryzykiem miała być zmasowana podaż akcji na kasowym. Skoro ryzyko maleje to rozumiem iż dlatego, że X zmienia serie.
nie wiem jak w sytuacji zmiennej ilości LOP można rzetelnie informować o takich sprawach.
Jeśli tak to codziennie bo będziemy mieli problem z uznaniowością dobry , zły.
No i wyobraźcie sobie Panowie ,że od dzisiaj krzyczymy głośno kto jakie pozycje zajmuje.
Farsa
Wole jednak Aby Duzi byli, jest z czego skubać kasę, a wieksza płynność zapewnia sensowne ryzyko ucieczki.
To pozostaje tylko pogratulowac Panom Kluzie i Sobolewskiemu. Swietna robota KNF!
Hehehe, i kto mial racje?
Moim zdaniem , w sytuacji, gdy trwa rządowe polowanie na czarownice , związane z rynkami finansowymi, taka asekuracja że strony GPW i KNF jest zupełnie zrozumiała, lepiej teraz uprzedzić ze _może_ wystąpić jakaś anomalia, niż później być ściganym wg klucza: poglądy polityczne.
W innej kwestii, patrząc na wykres, widać, że duża liczba pozycji została otwarta na spadkach, jak mi się wydaje baza była wtedy ujemna, więc jaki to ma być niby arbitraż, który będzie zamykany w piątek ??
@GZ
filozof znaczy teoretyk 😉
jesli takie skojarzenia wywoluje filozofia…?
Dedukuje Panu „Polityke” Arystotelesa i przypowieść o Talesie (przymierzam sie do duzego materialu o opcjach, handlowanych przez filozofów, bedzie jak znalazł)
Ta KNF to nieudolna instytucja i kazdy o tym wie.Dziala jak RPP w oparciu o rzeczy ,ktore juz sie wydarzyly tymczasem powinna w jakims stopniu przyszlosc przewidywac.Gdyby byli jedni i drudzy moimi pracownikami to wylalbym ich na zbity pysk bo pieniadze ktore im place sa za myslenie a tego absolutnie nie czynia.Sa ograniczeni,bezwiedni i niezdecydowani.Komunikaty w stylu tych instytucji sa spoznione,stronnicze i lakoniczne.
Ten kto Was tam zatrudnil z pewnoscia jest znajomym bo naprawde nie widze innego powodu dla ktorego jeszcze tam pobieracie pobory.
A właściwie dlaczego nie ma limitów pozycji?
Zobaczcie np. www.cbot.com/cbot/docs/86059.pdf albo tutaj:
www.cmegroup.com/trading/commodities/files/Spec_Limits_and_Hedge_Fund_Exemptions_070708.pdf
to co prawda w większości futures towarowe, (indeksowy też jest) ale zobaczcie że po pierwsze jest limit pozycji, po drugie jeśli ktoś stosuje hedging to
może starać się o zwolnienie z limitu.: na stronie 3 drugiego dokumentu: All traders in the above futures are subject to these speculative position limits
unless they apply for and receive a hedge exemption. Participants who can demonstrate that their futures positions are „bona finde”hedging
transactions may apply to the CFTC …
Nie mówię, żeby zaraz wprowadzać limit pozycji, ale warto może wprowadzić jakieś obowiązki informowania o zajęciu znacznej pozycji. I nie informować „z okazji” jak to teraz zrobił KNF (rozumiem, że to wyjątkowa sytuacja) tylko ogłaszać regularnie komunikaty na stronach KNF i GPW.
Wystarczył komunikat z informacją, że jest sytuacja wyjątkowa, od tego KNF jest, natomiast ograniczanie maksymalnych wahań…. to już jest decyzja konkretna decyzja administracyjna, kształtująca stan prawny.. zdecydowanie za daleko posunięta. Mnie dziś nie było na rynku, bo się spłoszyłem, nie potrzebowałem do tego żadnych działań KNF. Jak się ludzi traktuje jak dzieci, to się adekwatnie zachowują. Adwokat zagranicznych banków? Skoro banki mają już te pozycje, to i tak je zamkną… na razie tylko zrolowali, więc zagrożenie ze strony zagranicznych kapitalistów trwa.
Panie Grzegorzu,
Zgadzam się z Panem w 100%. Moją pierwszą reakcją na komunikat kiedy o nim przeczytałem był szok. Szok dla nieznajomości realiów przez KNF. Merytorycznie i logicznie można wytknąć karygodne błędy. Decyzja zdecydowanie polityczna która zaszkodzi jedynie wizerunkowi giełdy. Wydaje mi się dodatkowo, że nasz regulator powinien skorzystać z konsultacji osób zajmujących się rynkami profesjonalnie i które mogłyby na przykład wytłumaczyć na czym polega rollowanie futuresow, dlaczego przy zawarciu pierwszej transakcji na giełdzie przepisy odnosnie koncentracji pozycji idą do piachu, dlaczego ważna jest wiarygodność i wolność rynków. Na Euronext limity koncentracje na kontraktach i opcjach istnieją, ale jak dotychczas nie spotkałem się z żadną sytuacją w której cokolwiek podane byłoby do wiadomości graczy. Takie sprawy załatwia się w cywilizowany sposób.
Czekam na Pański materiał o opcjach
Kibicujący zdrowemu rozsądkowi,
Czytelnik