W ostatniej części tego cyklu mały przykład praktyczny.
————————————
W poprzednich częściach tego cyklu:
- W jaki sposób powstają emocje + przykłady z inwestowania -> wpis
- Źródła przekonań, które przeradzają się w emocje u inwestorów -> wpis
- Rola podświadomości w kształtowaniu emocji i przekonań oraz jak się do niej dobrać -> wpis
- Jak zmieniać inwestycyjne przekonania, by nie były więcej emocjonalną przeszkodą (Metoda 5 kroków) -> wpis
- Problemy napotykane w procesie przeprogramowania przekonań -> wpis1 i wpis2
- Lista szkodliwych przekonań inwestycyjnych -> wpis
- Lista pożądanych przekonań inwestycyjnych -> wpis
- Źródła emocji w inwestowaniu poza przekonaniami -> wpis
——————————————
Każde niepożądane działanie czy decyzja są w inwestowaniu silnie nacechowane emocjonalnie, co często prowadzi do negatywnych wyników na rachunku. Z emocjami stojącymi za tym procesem trzeba się zmierzyć, aby umiejętnie nimi zarządzać, a także znaleźć ich źródła, by z góry wyciszyć powstałe z ich powodu emocje w przyszłości.
Zarządzanie emocjami to zupełnie inny rozdział, który szeroko prezentowałem już w przeszłości, w tym cyklu mierzymy się z nimi intelektualnie, szukając ich powodów, by móc gasić je w zarodku. Zwykle przyczyn może być wiele i choć może nie wszystkie uda się odkryć, warto zawsze zrobić ich listę w maksymalnie pełnym wymiarze.
Każde takie emocjonalne zdarzenie ciągnie za sobą wiele powodów, nie sposób omówić wszystkie, dlatego wybrałem przykład tylko jednego, by wskazać, jak można w praktyce nad tym pracować.
W przykładzie tym posłużę się zjawiskiem, które znamy jako zemsta na rynku za poniesioną stratę (ang. revenge trading). Tego rodzaju odwet to impulsywne działanie w afekcie, najczęściej dokonywane po stratach, ale bywa też, że po porażce ego, gdy rynek pokazał nam, że się pomyliliśmy w prognozie. Próbujemy wówczas:
(a) albo „odzyskać” pieniądze, grając nieracjonalnie bądź na zbyt wysokie stawki,
(b) albo chcemy udowodnić coś sobie lub rynkowi, podejmując kolejne nieracjonalne wybory.
Poniżej przyczyny tego rodzaju afektu, powodowanego chęcią zemsty, które powinniśmy rozważyć i zrobić plan ich dezaktywacji na przyszłość, zanim zdarzy się coś podobnego. Podzieliłem je na 2 grupy, zgodnie z agendą całego tego cyklu. W pierwszej grupie znajdują się te, związane z przekonaniami, a więc wymagające przeprogramowania. W drugiej pozostałe, typowo emocjonalne:
1. Przywiązanie do pieniędzy
Jeśli postrzegamy kapitał jako coś więcej niż narzędzie pracy (np. oszczędności życia), strata staje się osobistym ciosem, wywołując silną potrzebę zemsty na rynku.
2. Nadmierna pewność siebie po serii wygranych
Inwestor, który odniósł kilka sukcesów z rzędu, może zacząć wierzyć, że jest „nietykalny” i że jego intuicja przewyższa logiczne podejście. Po nagłej stracie pojawia się chęć zemsty, by szybko wrócić do poprzedniego stanu euforii.
3. Porównywanie się z innymi
Widząc sukcesy innych w zyskach lub odrabianiu strat (np. na mediach społecznościowych), możemy odczuwać zazdrość lub presję, by dorównać im za wszelką cenę, co prowadzi do irracjonalnych decyzji po stratach.
4. Brak jasno określonych celów długoterminowych
Bez wizji większego planu ktoś może skupiać się wyłącznie na krótkoterminowych wynikach, co zwiększa ryzyko emocjonalnych reakcji na straty.
5. Procesy myślowe, które kładą nacisk na wygraną i przegraną
Niedoświadczeni gracze często wpadają w pułapkę myślenia zero-jedynkowego, gdzie każda transakcja definiuje ich sukces lub porażkę. To prowadzi do emocjonalnego zaangażowania, które popycha ich do zemsty po stracie, zamiast traktować trading jako proces, gdzie liczy się wynik końcowy a nie pojedyncze transakcje z osobna.
6. Postrzeganie strat jako złych
Straty są naturalną częścią tradingu, ale wielu postrzega je jako osobistą porażkę lub wstyd. Błąd. Takie negatywne podejście budzi chęć szybkiego „naprawienia” sytuacji poprzez impulsywne decyzje.
7. Niezrozumienie, że stop lossy również dają przewagę
Niektórzy traktują stop lossy jako coś, co ich ogranicza, zamiast jako narzędzie chroniące kapitał. Po ich zadziałaniu czują złość i próbują odzyskać stracone środki bez planu.
8. Samoocena zależna od wyników
Gdy poczucie własnej wartości opiera się na zyskach, każda strata staje się ciosem w ego. To skłania do desperackich ruchów, by szybko odzyskać pewność siebie.
9. Poczucie porażki
Strata może wywołać silne uczucie przegranej, które inwestor chce natychmiast przezwyciężyć. Zemsta na rynku staje się wtedy próbą udowodnienia, że „nie jest przegranym”.
10. Nieporozumienie, że rynek można kontrolować
Wierząc, że rynek da się zmusić do współpracy, inwestorzy po stracie podejmują coraz większe ryzyko. Frustracja z braku kontroli prowadzi do emocjonalnych reakcji.
11. Krótkoterminowa perspektywa i chęć, aby czuć się dobrze teraz ponad wszystko
Skupienie na natychmiastowej gratyfikacji sprawia, że inwestor ignoruje długoterminowe konsekwencje. Po stracie priorytetem staje się szybkie poprawienie nastroju kosztem rozsądku.
12. Brak samodyscypliny
Bez zdolności do trzymania się zasad łatwo poddać się emocjom. To otwiera drogę do chaotycznych decyzji mających „odwrócić” złą passę.
13. Arogancja w myśleniu
Inwestorzy czasem wierzą, że ich intuicja przewyższa ustalony plan czy zasady strategii. Po stracie próbują „pokazać rynkowi”, że mieli rację, co prowadzi do zemsty.
14. Brak zrozumienia mechanizmów zarabiania
Nie rozumiejąc, że inwestowanie (i trading) to praca oparta na statystyce i cierpliwości, niedoświadczeni reagują emocjonalnie na straty. Oczekują natychmiastowych sukcesów, co napędza impulsywne działania.
15. Brak zaufania i zrozumienia strategii
Jeśli ktoś nie wierzy w skuteczność swojej strategii, po stracie traci w nią wiarę i zaczyna działać poza nią. To rodzi chaotyczne próby odzyskania pieniędzy bez strategii.
16. Brak zrozumienia losowości rynku
Nie akceptując, że rynek bywa nieprzewidywalny, inwestorzy obwiniają „niesprawiedliwość” rynku za straty. Zemsta staje się próbą „ukarania” rynku za tę losowość.
17. Brak zrozumienia znaczenia zarządzania ryzykiem
Bez świadomości, jak kluczowe jest ograniczanie strat, przegrywający ryzykuje zbyt dużo po porażce. Chęć szybkiego zwrotu prowadzi do jeszcze większych strat.
18. Brak lub nieprzestrzeganie strategii
Bez jasnej, dobrze sformułowanej strategii, działanie opiera się w dużym stopniu na emocjach, a nie logice. Po stracie brak zasad ułatwia wpadnięcie w spiralę zemsty na rynku.
Przyczyny związane z emocjami:
19. Zmęczenie lub wypalenie
Przemęczenie psychiczne i fizyczne obniża zdolność do racjonalnego myślenia, co może prowadzić do impulsywnych decyzji zemsty zamiast spokojnej analizy.
20. Brak umiejętności radzenia sobie ze stresem
Osoby, które nie wypracowały technik zarządzania emocjami (np. medytacja, przerwy), są bardziej podatne na reakcje zemsty po trudnych momentach. Zapanowanie nad impulsywnymi decyzjami i opanowanie to nie są umiejętności wyssane z mlekiem matki, a w świecie giełdowym potrzebny jest ich jeszcze wyższy stopień. Do tego trzeba dojść świadomym treningiem i pracą nad sobą
21. Wpływ ostatnich wydarzeń życiowych
Problemy osobiste, takie jak konflikty rodzinne czy finansowe, mogą przenosić się na trading, powodując utratę obiektywizmu i chęć „odreagowania” na rynku.
22. Brak cierpliwości
Niektórym brak cierpliwości w czekaniu na właściwe momenty do wejścia na rynek. Po stracie chcą natychmiast odzyskać straty, ignorując zasady swojej strategii.
23. Presja ze strony otoczenia
Będąc pod presją, by zarabiać pieniądze dla innych (np. na utrzymanie rodziny), możemy odczuwać silną potrzebę szybkiego odzyskania strat, co prowadzi do impulsywnych decyzji.
Podsumowanie
Każdy z tych powodów pokazuje, jak braki w przekonaniach i kontroli emocjonalnej mogą prowadzić do nieracjonalnej próby zemsty. Sporo ich, ale przy innego rodzaju błędach może być jeszcze więcej. Być może taki przewodnik jak wyżej przydałby się w takim razie do wszystkich popełnianych grzechów. Po części zrealizował to Jared Tandler w książce „Mentalna gra na giełdzie”.
—kat—

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.