Wspomnienia day tradera, część 2

Praktyczny przewodnik poszukiwania anomalii, w które da się zyskownie inwestować – tym zajmę się poniżej w ramach kontynuacji poprzedniego wpisu, gdzie prezentowałem książkę D. Hale „Cash rules: Reminiscences of a Day Trader”.

Znalezienie własnej przewagi nad rynkiem to pierwszy i bezwarunkowy punkt startu w tradingu na giełdzie. Bez tego nie ma sensu nawet zaczynać, chyba że po to, aby przewagę znaleźć już w realnej grze, czyli zwykle sporym kosztem finansowym i psychologicznym (większość jej nie znajduje). Przewaga mówiąc najprościej to taka strategia, która jest w miarę obiektywnie zdefiniowana, przetestowana, powtarzalna i pozwala regularnie generować zyski. Nie ma znaczenia, co jest jej podstawą, może być analiza wykresu, może być analiza zleceń, cokolwiek.

David Hale opisuje tego typu strategie we wspomnianej książce. Nazywa je mianowicie angielskim słowem „glitch” czyli usterka, zakłócenie, anomalia. Nie spotkałem się z tym wcześniej, ale nie chodzi o nazwy, ale o skuteczność. Cel jest w tym, by znaleźć na wysoce efektywnym rynku, gdzie królują algorytmy, taki powtarzalny wzorzec, który można systematycznie eksploatować z zyskiem.

Kilka wyróżników charakteryzujących strategię korzystającą z glitcha:

– wymaga zdefiniowania kryteriów, nie może się opierać na intuicji, odczuciach czy prognozach,

– źródła tkwią często w specyfice ogromnych zleceń w karnecie, w niskiej płynności, w arbitrażu, w charakterystycznych zachowaniach cen, w błędach wyceny, w niszowych rynkach,

– często wymaga szybkości działania,

– zwykle ma wysoką trafność, czasem nawet 100%, co pozwala na użycie relatywnie dużych procentowo środków własnych,

– sam glitch musi być legalny,

– często zanika po jakimś czasie.

Kilka przykładów tego typu strategii z książki, które były stosowane przez autora:

   Igrzyska śmierci (The Hunger Games)

Polega na wykorzystywaniu rozbieżności cen na różnych giełdach. Traderzy kupują tanio akcje spółki na jednej giełdzie i sprzedają je drożej na innej, zarabiając na różnicach cen. W książce robili to błyskawicznie prop-traderzy w jednej z firm w Teksasie, którzy mieli wyćwiczone palce w strzelankach komputerowych.

   Wykorzystanie aukcji

Aukcja to ostania transakcja sesji, gdzie zbiera się zlecenia i równoważy, ustalając cenę zamknięcia. W niektóre dni nabierają one specjalnego znaczenia, np. gdy spółka wchodzi do indeksu i muszą kupić ją fundusze w ostatniej chwili. Traderzy wykupowali te akcje sekundy przed końcem notowań i wystawiali do sprzedaży na takiej aukcji.

   Pierwsze notowanie

Polega to na korzystaniu z ogromnego popytu i obrotu w początkowych chwilach pierwszego notowania nowej spółki na giełdzie po publicznej emisji (IPO). Traderzy szybko kupowali na otwarciu i pozbywali się po kilku chwilach wyżej na fali gorączkowych zakupów dużych instytucji, które potrzebują czasu na realizację zleceń.

   Arbitraż Bitcoinowy

Wykorzystanie różnic cen Bitcoina na różnych giełdach. Traderzy kupowali Bitcoina taniej na jednej giełdzie i sprzedawali drożej na innej, co było szczególnie opłacalne w czasach dużych wahań cen w latach 2017-2018. To odmiana wspomnianych wcześniej Igrzysk Śmierci

   VIX glitch

Autor odkrył, że równoważnie kontraktów terminowych na tzw. „indeksie strachu” VIX powodowało dokładnie o 15:14 skok ceny na ETNie VXX. Sekundy wcześniej kupował go i sprzedawał o 15:15. Pracował więc minutę dziennie osiągają jedne ze swoich najwyższych zysków.

   Anomalie cenowe

Podczas pandemii doszło do sesji, gdy kontrakty na ropę były notowane z ujemną ceną przez kilkanaście minut. Traderzy z Essex, miasta pochodzenia autora, wykupowali masowo te kontrakty, zarabiając w sumie 700 mln dolarów.

   Niska płynność posesyjna

Autor książki przez pewien czas grał wyłącznie w okresie tzw. pre-market, czyli zanim zaczynała się sesja, ale można robić transakcje elektroniczną drogą. Nie biorą udziału wówczas w grze boty i instytucję, więc rynek jest mniej płynny, a jedno zlecenie potrafi zachwiać rynkiem bez przyczyn innych niż zlecenia.

   Pairs trading

Autor poszukiwał spółek, które ociągają się ze zmianą cen, gdy inne spółki w tej samej branży szybko rosną. Np. spółki paliwowe czy kopalnie złota. Zwykle wszystkie w danej branży poruszają się w tym samym kierunku, jeśli któraś nadal tego nie robiła gdy inne już się zmieniły mocno w górę, kupuje się je oczekując podobnego ruchu.

To samo stosował szerzej do wszelkich innych instrumentów mocno skorelowanych. Np. ETF na jakąś branżę związana z surowcami, gdy te drugie już drożały, ale akcje branży jeszcze nie.

   ICO

Wykorzystanie arbitrażu podczas aukcji w emisji kryptowalut. Strategia znaleziona przez autora na youtube.com, która okazała się złotym strzałem. Wyjaśniona w tym-> filmiku.

   ***

Było tych strategii dużo więcej, niektóre sięgające poza trading (np. arbitraż u bukmacherów sportowych).

Mieliśmy i na GPW takie glitche. Jeden z nich dotyczył akcji śmieciowych notowanych po 1 groszu. Traderzy kupowali je po tej cenie i wystawiali po 2 grosze. Bywało, że następował z spółce ruch i to zlecenie się realizowało dając 100% zysku. Ta okazja znikła, gdy GPW wprowadziła niższe widełki.

 

Znalezienie takiej anomalii jest oczywiście bardzo trudne, ale może być żyłą złota. Hale twierdzi, że czasami chwalą się nimi traderzy w social mediach i to wcale nie tacy sławni i wpływowi, ale raczej niszowi.

—kat—

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.