Siedemnaście lat to całkiem sporo. Wielu obecnych dwudziestoparolatków w 2000 roku jeżeli uprawiała jakąkolwiek spekulację to były to co najwyżej kolorowe karteczki z notesów, tazos lub karty z piłkarzami, czy bohaterami Gwiezdnych Wojen. Nieduża część pewnie grywała z rodzicami, a może już z kolegami w Monopoly, bawiła się zabawkowymi ruletkami, albo domowymi wersjami pokera dobieranego.

Siedemnaście lat temu zakończyła się hossa technologiczna, zwana hossą dot.comów. Nie oznacza to oczywiście, że interenet przestał funkcjonować czy, że wszystkie spółki próbujące swoich sił w sieci splajtowały. Świat nie jest czarno-biały. Ale gdy jesteśmy młodzi, zapaleni i bezkrytyczni bardziej nam się podobają zmiany rewolucyjne, niż powolna ewolucja. Wydaje nam się, że odchodzący świat nie rozumie tego nowego i patrzymy z wyniosłością, a często pogardą na pokolenia, które już mają z górki.

Czytam w sieci komentarz internauty do wypowiedzi Billa Grossa (Janus Henderson Group Plc):

Kolejny dziadek co studia kończył w latach 70 najgłośniej szczeka i tyle.” A Gross wyraził tam wyłącznie swoje wątpliwości co do roli Bitcoina jako waluty czy złota.

Widzę zresztą to zacietrzewienie, bo inaczej nie potrafię tego nazwać również na naszych blogach bossowych i w wielu innych miejscach. Absolutny brak jakiegokolwiek krytycyzmu. I zastanowienia się, że może te „dziadki”, które w swoim zawodowym życiu przeżyli już niejedną „nowość” mają nieco bardziej zdystansowane spojrzenie. Z kolei inny z „dziadków” Leo Melamed (CME Group) stoi na stanowisku, że BTC to nowa klasa aktywów. Coraz częściej pojawia się określenie, że kryptowaluty to raczej towar (commodity) niż waluta. Melamed nie może mówić inaczej, w końcu CME wprowadziła kontrakty na Bitcoin, które startują już za tydzień.

Stąd nie potrafię patrzeć na to co dzieje się wokół Bitcoina, jak tylko przez pryzmat młodzieńczej buńczuczności. Ale też z zaciekawieniem obserwuję dokąd to wszystko prowadzi. W miniony weekend regularnie sprawdzałem notowania BTC na różnych rynkach, żeby zobaczyć co się będzie działo tuż przed startem kontraktów na BTC na CBOE. Można było powiedzieć, że to prawdziwie 24 rynek/7 dni w tygodniu. Aktywność w weekend była większa, niż czasami na naszej regularnej sesji. Ciekawostka – największy ruch odbył się przed godziną 16 naszego czasu i po 22. Pomiędzy tymi godzinami miała miejsce stagnacja. A to był czas (mimo weekendu) aktywności Amerykanów (według czasu nowojorskiego).

Trafiam na wypowiedzi dotyczące bitcoina – przekroczy milion USD, zastąpi złoto, koniec walut, koniec dominacji banków. I chciałbym przez moment poczuć taką pewność siebie.

Knol – czy ktoś jeszcze pamięta co to było? Stworzony przez Google serwis mający być czymś większym i lepszym niż Wikipedia. Zamknięty w 2012 roku po czterech latach. AltaVista, HotBot, Lycos to nazwy przeglądarek, których używałem zanim zniknęły, bo rynek wyszukiwań połknął Google. Czy w 2000 roku świat bez Windows jako systemu operacyjnego był do pomyślenia? A teraz?

Niedługo przed tym gdy Facebook i wiele innych serwisów społecznościowych zdominowało sieć można było przeczytać kasandryczne przepowiednie dotyczące alienacji i zaniku interakcji społecznych w świecie zdominowanym przez sieć.

A czy ktoś jeszcze pamięta te zwroty „nowy paradygmat”, „zmiana paradygmatu”, „nowa ekonomia”, „klasyczne zasady wyceny przestają się liczyć”.

Trafiam na wypowiedź Victora Dergunova „fenomen Bitcoina to coś, czego nie widzieliśmy nigdy wcześniej w historii” i dalej, że w związku z tym nie ma mowy o bańce.

„Prosperity ma się skończyć? Człowieku, dopiero zaczynamy! Stawiaj na wzrost Ameryki!, Ameryka nie może tanieć, Powiem ci, że za rok czy dwa te ceny będą wydawać się śmiesznie niskie”

To tylko kilka haseł, które cytuje F.L. Allen w Historii Ameryki lat dwudziestych. Chodzi naturalnie o hossę na rynku akcji w 1928 roku. Wówczas również padały hasła o nowej rewolucji w przemyśle, handlu i finansach, i temu, że stary świat musi ustąpić miejsca nowemu.

I tak jest faktycznie. Z roku na rok stary świat odchodzi. A my jeśli jesteśmy krytyczni lub nostalgiczni przypominamy sobie,  jak miało być i że coś poszło jednak inaczej. Ja mam takie myśli za każdym razem gdy biorę do ręki płytę CD. Najczęściej taką, której nie mogę już odczytać. Jak to było? Niezniszczalny nośnik?

To co obserwujemy przy okazji Bitcoina to może jest nowa rewolucyjna część gospodarki. Ale też to stare, dobre zachowania ludzi. Jeśli ktoś postanowił pospekulować na tym rynku i zarabia pieniądze, trudno mu się dziwić, że widzi świat przez różowe okulary i nie dopuszcza do siebie krytyki, traktując wypowiedzi malkontentów jako przede wszystkim atak na siebie. Pamiętam z hossy 2006 uwielbiałem czytać jedno z for giełdowych i wątki poświęcone akcjom spółki Duda. Wzrosty nie były tak imponujące jak BTC, ale jak na akcje spółki z branży mięsnej, czyli raczej mało technologicznej wzrost w krótkim czasie z 10 do 30 złotych mimo wszystko imponuje. Na tymże forum pojawił się, ktoś kogo dziś nazwalibyśmy trollem. Niesłychanie potrafił zirytować dumnych akcjonariuszy (tak nazywają siebie często niektórzy spekulanci) wyśmiewając zapowiedzi zarządu, plany mocarstwowe i wiele innych. Ewidentnie prowokował swoich rozmówców. Ich reakcja była zadziwiająca. Zamiast wyluzować i ignorować, z rosnącą agresją wykazywali mu dlaczego się myli. Wcześniej czy później kończyło się na wyzwiskach.

Nie widzę różnic w tamtej sytuacji i obecnej.

A do lektur dodatkowych dorzuciłbym jeszcze E. Goldberga „Jak umysł rośnie w siłę, gdy mózg się starzeje

W naszej kulturze sprawność umysłowa często jest łączona z młodością, a pogorszenie funkcjonowania umysłowego przypisuje się podeszłemu wiekowi. Twórczy potencjał osób starszych jest często odrzucany. Dziewiętnastoletni syn mojego przyjaciela, Jaan, ujął to w sposób jakże wpisujący się w nasze kulturowe uprzedzenia: „Zaskakuje mnie, że ludzie w wieku twoim i mojego ojca jeszcze w ogóle są w stanie nauczyć się czegoś nowego!” Fakt, że jego ojciec należał do najważniejszych reformatorów oświaty w Europie, że był rektorem jednego z największych uniwersytetów, że kandydował na urząd prezydenta, a w czasie, kiedy to pisałem, był poważanym członkiem parlamentu w jednym z północnoeuropejskich państw, nie zrobił na tym młodym człowieku najmniejszego wrażenia.

Dziś lekceważący sposób myślenia Jaana i jemu podobnych zderza się z licznymi przykładami osób we względnie zaawansowanym wieku, które nie tylko odnoszą sukcesy, ale są również twórcze.

Bitcoin zdominował ostatnio blogi bossowe, ale to oznacza tylko tyle, że jest ważny i że mnóstwo się dzieje wokół. Co z tego wszystkiego wyniknie, zobaczymy za lat kilka. Osobiście nie sądzę, żeby stał się przyszłą walutą świata niezależną od bankierów, jak również nie uważam, że powinien być zdelegalizowany. Jeśli ktoś zarabia, niech bawi się dobrze. Jeśli stoi z boku, sam rozważy, czy warto wciąż, czy lepiej – mimo wszelkich pokus – zachować się jak Odyseusz i przywiązać się do masztu, żeby nie rozbić się o rafy, ale jednak z fascynacją oglądać cały spektakl.

24 Komentarzy

  1. _dorota

    Te historie są powtarzalne aż do mdłości:
    http://www.businessinsider.com/isaac-newton-and-the-south-sea-bubble-2013-4?IR=T

    PS. Gdyby nie młodzi, to kto popełniałby znowu te same błędy? 🙂

  2. kamilp

    @_dorota
    Banka south sea mimo wszystko miala duza wiekszy udzial panstwowych mechanizmow https://pl.wikipedia.org/wiki/Kompania_M%C3%B3rz_Po%C5%82udniowych (emitowanie dlugu i za ten dlug kupowanie akcji). To blizej do Japoni i kupowaniem przez rzad ETF'y niz do Bitcoina.

    I pekla w momencie, gdy rzad wprowadzil regulacje https://en.wikipedia.org/wiki/Bubble_Act

    1. _dorota

      Nie bańki chciałam porównać, ale wskazać idiotyczną powtarzalność mechanizmów psychologicznych, jakie przy nich występują. I przede wszystkim to, że manii ulegają nawet umysły niepospolite.
      O ile to kogoś pociesza, rzecz jasna, to znajdzie się w dobrym towarzystwie.

    2. Tomek

      "I pekla w momencie, gdy rzad wprowadzil…"

      https://cointelegraph.com/news/us-senate-moves-to-criminalize-non-disclosure-of-cryptocurrency-ownership

  3. Warszawiak

    Dorota pisze:

    "Gdyby nie młodzi, to kto popełniałby znowu te same błędy?"

    Błąd to pepełnił ten co stał z boku lub ten popełni, któremu nie uda się uciec przed bessą…. bessą na bitcoinie jeżeli taka nastąpi….. jednak co innego jest prywatny błąd czy zaniedbanie a co innego moi Drodzy Panowie gdy takie błędy popelnia analityk, spekulant czy doradca finansowy czy inwestycyjny a za takich czy Panom się to podoba czy nie Panowie na swoich blogach robią…… że co, że Panowie od nas czytelnikow nie pobierają opłat… no nie pobierają…. jednak do błędu należy się przyznać a nie ślizgać……

    Ponownie przypominam, że ten kto chciał, to mógł spekulowac na bitcoinie na platformach CFD już od wielu miesięcy a jeżeli tak, to w takim przypadku jak to pisał Pan Stańczak trzeba mieć wtedy zaufanie tylko do danej platformy a nie do bitcoina i wszelkie biadolenie na bitcoina są bez sensu i stratą czasu…. 😉

    Serdecznie pozdrawiam, Warszawiak.

    1. Gzalewski

      Jesli nie mam pojecia o bawełnie to choćby rosła 5000 proc. nie będę nikogo przekonywał. Jesli chodzi o cfd to nie. Nie wystarczy zaufanie do platformy. Bo wystarczy zawirowanie na rynku bazowym żeby platformy stały sie bezużyteczne(vide chf)

      1. _dorota

        Dokładnie tak. Mam wrażenie, że niektórzy po prostu nie mogą zrozumieć zdroworozsądkowego dystansu wobec bitcoina i jego pierdylionowych wzrostów. Nigdy nawet nie rozważałam takiej "inwestycji" tak jak nie rozważałam udziału w grze w trzy karty na miejskim targowisku.

  4. Warszawiak

    "Nie wystarczy zaufanie do platformy. Bo wystarczy zawirowanie na rynku bazowym żeby platformy stały sie bezużyteczne(vide chf)"

    Panie Grzegorzu, czy byłby Pan tak uprzejmy i wkleił linki Panów felietonów poświeconych temu tematowi lub jakiekolwiek inne materiały w tym książki, w ktorych jest ta czy podobna bezużytecznosć platform CFD opisana?

    1. GZalewski

      15 stycznia 2015
      https://pl.wikipedia.org/wiki/Czarny_czwartek_(2015)
      Platformy stoją bo umarła płynność. Nie dochodzi do transakcji mimo zmiany kursów.

      1. kamilp

        Plynnosc na krypto to jest bajka w porownaniu do wig, swig, NC… Mimo tego, ze gieldy padaja i maja przestoje. Dlatego warto miec rachunki na kilku gieldach.

        Dodalbym, ze infrastruktura gield krypto (tych najwiekszych) jest duzo lepsza niz chocby naszej GPW. To sa duzo nowsze technicznie rozwiazania, lepiej skalowalne. Oczywiscie jeszcze troche brakuje do NASDAQ czy NYSE, ale z punktu widzenia polskiego inwestora to jest duzo lepiej.

  5. Warszawiak

    Drogi Panie Grzesiu!

    "Luka w płynności, na którą SNB nie był przygotowany, sięgnęła co najmniej 20% i była największą w historii[5]. Notowania poszczególnych par walutowych z frankiem szwajcarskim zostały wstrzymane na kilkadziesiąt minut……"

    Pan, Panie Grzesiu raczy sobie żartować. A jak te ew. 20% ma się w stosunku do dotychczasowego zarobku…? nijak! Luki zawsze stanowiły niebezpieczeństwo i stanowić będą i CFD nie stanowi wyjątku z tym tylko, że właśnie na CFD można zastosować tzw stop gwarantowany…. i po strachu…. 🙂 🙂

    Dorota, każdemu kto zarabia…. zarabia wielkie pieniadze na giełdzie czy na platformach CFD należy się szacunek i respekt…. u Ciebie tego brak….. a nawet pachnie arogancją, butnością i nieuzasadnioną wyższością….. piszę nieuzasadnioną, ponieważ jak sama wiesz Ty zawsze na CFD byłaś i jesteś cienka.

    1. Tomek

      Ja to lubię sobie poczytać stare komentarze, oo np tu: https://blogi.bossa.pl/2014/02/14/uslyszane-sieciach/ 😉

    2. _dorota

      "zawsze na CFD byłaś i jesteś cienka"
      A co to jest CFD?

    3. GZalewski

      "A jak te ew. 20% ma się w stosunku do dotychczasowego zarobku…? "
      Lubię ten rodzaj wnioskowania. To ten sam, zgodnie z którym inwestorzy zawsze realizują zyski (podczas korekt)

      "CFD można zastosować tzw stop gwarantowany"
      Proszę poszukać tych, którzy mieli stopy gwarantowane wówczas. Jak i podczas znacznie mniejszych ale równie gwałtownych ruchów

  6. Warszawiak

    "A co to jest CFD?"

    Wybacz Moja Droga ale napiszę wprost:

    Błaznujesz.Kropka albo kropki dwie.

  7. Jacek Maliszewski

    Nie znam się na Bitcoonie 🙂 ale fascynuje mnie pod względem socjotechniki. Sięgnąłem 10 lat wstecz do komentarzy na temat kredytów we Franku 😉 identyczne butne zachowanie wszystkich tych co brali kredyt we Franku i wyśmiewanie się z tych co przestrzegali przed tym szaleństwem 🙂 cóż będzie z tego „piękna katastrofa” cytując słowa Greka Zorby 🙂

  8. Warszawiak

    Panie Grzegorzu, Pan gra ze mną w pingponga, w dalszym ciągu błądzi i czepia sie stopu gwarantowanego a można byłoby oczekiwać od Pana i pozostałych Panów, że podchwyci temat i uczuli wszystkich spekulantów na bitcoinie na platformach CFD, że stosowanie tego stopu w tym przypadku jest konieczne i obowiązkowe…..

    Dużym błędem osób nie mających odwagi spekulować na bitcoinie jest twierdzenie, że zastosowanie dźwigni na platformach zwiększa ryzyko….

    Czyżby…..

    No może i zwiększa szczególnie w przypadku zastosowania dźwigni maksymalnej, chociaz na bitcoinie bywa niezbyt duża przykładowo obecnie 1:5 ale przecież dźwignia jaka zostanie zastosowana przez spekulanta zależy od niego i tylko od niego tzn im mniejsza jest wysokosć pozycji niż kwota przeznaczona na obsługę tej pozycji tym mniejsza jest dźwignia, dlatego w praktyce można zastosować dźwignię przykładowo 1:1 albo 0,5:1

    1. GZalewski

      W takim razie zróbmy tak – proszę zrobić rozpoznanie i znaleźć brokerów którzy oferują stopy gwarantowane dla kryptowalut. Przyjrzymy się wspolnie zapisom w regulaminie (jeśli będą dostępne) i zobaczymy jak wygląda ta gwarancja.

  9. Warszawiak

    Powiedzmy, że to jest pierwsza z brzegu 😉

    https://www.plus500.pl/Instruments

    i jeszcze jedno, jeżeli Pan czy Panowie udowodnią, że w tym gwarantowanym stopie jest drugie dno….. ujemne dno, to dopiero wtedy to będzie taka profesjonalna ocena i kazdy na blogu będzie Panom wdzięczny a jeżeli tego drugiego dna brak, to proszę spekulacje na bitcoinie na platformie CFD uznać za stosunkowo bezpieczne tzn nie mniej bezpieczne niz na innych produktach.

    1. GZalewski

      Proszę mnie nie stawiać w niezręcznej sytuacji. NIezbyt elegancko jest, żeby przedstawiciel jednego brokera wypowiadał się o konkretnym brokerze.
      Możemy przyjrzeć się różnym zapisom.
      W dużym uproszczeniu warto sprawdzić
      1) czy są dodatkowe opłaty z gwarantowane stopy ( i jak liczone)
      2) czy są wyłączenia rynków i jakich
      3) czy są wyłączenia GS ze względu na siłę wyższą (force majeure) i jak dany broker to definiuje (np. ponadprzeciętne ruchy cen?)
      4) czy SG obowiązują dla KAŻDEJ dźwigni i dla KAŻDEJ (chodzi o wielkość) transakcji
      i tyle. Jeśli dany klient akceptuje to wszystko to chyba nie ma problemu.
      Ale proszę nie pisać, że stopy gwarantowane to lek na wszystko

  10. Warszawiak

    "Ale proszę nie pisać, że stopy gwarantowane to lek na wszystko."

    Tego nie pisałem, pisalem tylko, że stosowanie GS jest chyba jedynym środkiem zabezpieczającym przed lukami.
    Ad.1.Tak, bywa że jako Extra Spread
    Ad.2.Na jednych produktach jest a na innych nie
    Ad.3.Dzisiaj na danym produkcie jest a jutro bywa, że już nie (dot. nowych pozycji)
    Ad.Na kazdej.
    Dalsze ciągnięcie tematu, byłoby z mojej strony nietaktem a może nawet już niegrzecznością. Z mojej strony koniec tematu.

  11. GZalewski

    Suplement:
    KNF wraz z NBP odpaliła kampanię #uwazajnakryptowaluty
    Zaangażowała do wspolpracy popularnych wśród młodych jutuberów.
    I cokolwiek bym nie myślał o manii, jaka jest wokół kryptowalut to jednak te filmiki są żenujące. Sztuczne, niewiarygodne, nieszczere.
    Gdybym był młody to by mi się włączyło z dziesięć alarmów, że ktoś próbuje ze mnie zrobić idiotę.

    Kilka info na ten temat
    https://dowbit.pl/nbp-wspolorganizuje-kampanie-uwazajnakryptowaluty-angazuje-polskich-youtuberow/

    1. Deo Gratias

      Dlatego też pojawiło się "uważaj na waluty" z TJS, które ma 100% merytoryki 🙂

  12. GZalewski

    a to ciekawe:
    ?

    https://www.money.pl/impact17/kas-koparki-bitcoinow,122,0,2393722.html

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.