Skończyłem w weekend czytać niezmiernie przyjemną powieść Johna Ironmongera „Wieloryb i koniec świata”. Głównym bohaterem jest analityk z londyńskiej firmy inwestycyjnej, koncentrującej się na transakcjach krótkiej sprzedaży. W tle mamy ogólnoświatową pandemię, załamanie rynków, genialne algorytmy prognozujące, rozważania o naturze ludzkiej oraz mnóstwo optymizmu. Więcej na temat samej powieści można przeczytać na speculatio.pl, mnie zaś do dzisiejszej notki zainspirowało jedno ze zdań, które pojawia się w trakcie rozmowy między bohaterami, gdy rozmawiają na temat przyszłości i wyborów.
To nie jest plan. To marzenie.
Ponieważ książka traktuje częściowo o rynku finansowym, decyzjach i ich konsekwencjach, zatrzymajmy się przez chwilę przy tym zdaniu, choć w powieści dotyczy ono raczej sytuacji między dwojgiem ludzi.
Wielokrotnie na łamach blogów, podczas konferencji i warsztatów pisaliśmy o tym, że odpowiedzialny inwestor powinien stworzyć strategię i plan działania. Również o tym, że dobrze jest stworzyć sobie jakieś cele, do których realizacji dążymy. Równie często staramy się podkreślać, że te cele i plany powinny być realistyczne. Choć to – w przypadku osób dopiero rozpoczynających inwestowanie – może być wyjątkowo trudne. Bo co to znaczy „ustal sobie realistyczny cel”? Co to oznacza dla kogoś, kto właśnie otworzył rachunek kryptowalut, CFD, kontraktów terminowych, czy akcji podczas hossy, doświadczył szczęścia początkującego i w krótkim czasie zarobił kilkadziesiąt, a może nawet kilkaset procent. Przy braku doświadczeń, łatwo mu będzie dojść do wniosku, że plan zarabiania 100 procent rocznie jest całkiem realistyczny. W końcu to pokazuje jego dotychczasowe doświadczenie.
Tylko, to nie jest plan. To marzenie. Złuda, można by nawet powiedzieć „złoto głupców”. Być może do osiągnięcia przypadkiem, przy podjęciu zwykle nadmiernego ryzyka. Nie do utrzymania w dłuższym terminie, co pokazują wieloletnie stopy procentowe najwybitniejszych traderów. Oni utrzymują zazwyczaj wieloletnie średnioroczne wyniki na poziomie 20-30 procent. Od czasu do czasu zdarzy się ponadprzeciętny wynik, ale równie dobrze może zdarzyć się ponadprzeciętna strata, będąca wynikiem nieprzewidzianych okoliczności, nawet mimo stosowania reguł zarządzania ryzykiem (choćby spadek płynności na rynkach, który doprowadził do bankructwa Long Term Capital Management).
Z drugiej jednak strony początkowa ignorancja jest tym, co sprawia, że ludzie podejmują się ryzykownych działań. Odkrywają nowe lądy, inwestują w ryzykowne przedsięwzięcia, stawiają na nieodkryte jeszcze talenty. Bez tego nie byłoby wielu przełomowych wynalazków, fortun czy wybitnych dzieł sztuki.
Można więc powiedzieć – marzenia są ważne. Bez nich nasze przyszłe plany mogą być nudne, zachowawcze i nie doprowadzą nas do celów (wymarzonych). Jak jednak zachować między planami i marzeniami odpowiednią równowagę?
Nie wiem, czy istnieje odpowiedź na takie pytanie. Nie jestem mówcą motywacyjnym, ani inspiratorem, dającym dobre rady. Jedyna, na jaką sobie najczęściej pozwalam to ta, że każdy z nas powinien odkrywać sam (co nie jest specjalnie odkrywcze). Warto mieć jednak świadomość tego, co jest możliwe do osiągnięcia i realizacji, a co jest wyłącznie marzeniem.
***
Uzupełnienie – dawny wpis Cel, czy brak (konkretnego) celu.
[Photo by Randy Tarampi on Unsplash]
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.