Rozpoczynam kolejny cykl, ale tym razem będzie poświęcony wyłącznie tradingowi, dlatego wolę uprzedzić niezainteresowanych. Jego bohaterem będzie Tom Hougaard (aka Trader Tom) i jego metody w szczegółach.
Pewnie Hougaarda nie muszę przedstawiać, jego sława mocno go wyprzedziła na długo przed tym, gdy w Polsce ukazało się tłumaczenie jego książki. Sam ją jeszcze przed wydaniem recenzowałem tu na blogu, można to znaleźć w tym wątku -> „Best looser wins”.
Jeśli ktoś go nie zna, to krótkie wprowadzenie:
– zarobił na tradingu naprawdę spore pieniądze, jednym z jego popisowych osiągnięć było zarobienie 1,5 mln funtów w 8 miesięcy (ze 100 tys funtów startowych),
– pokazuje na żywo i dokumentuje swoje transakcje, na telegramie i na youtube,
– jego podejście to short term trading i swing trading na kontraktach CFD (forex),
– swoją historię oraz porady odnoście optymalnego przygotowania mentalnego do tradingu opisał w wyżej wspomnianej książce.
W swojej recenzji owej książki wspomniałem, ze zabrakło w niej istotnego elementu, czyli praktycznych przykładów z tradingu. A w takim razie musiałem poszukać ich sam i skonfrontować z książką. W tym celu brałem udział w kilkunastu sesjach Toma na żywo, na jego kanale youtube. Przy okazji przeczytałem jego tradingowe manuale. I tą właśnie wiedzą chciałem się podzielić tutaj na blogu. Trochę tego będzie, ale przynajmniej uzyskamy pełen obraz tego, co proponuje, za darmo zresztą, swoim fanom.
***
Jego trading live skupiony jest niemal wyłącznie wokół otwarcia sesji w Europie, gdzie gra na DAX i FTSE, oraz USA, gdzie gra na DJ30 oraz NASDAQ100. Stąd też wszystkie techniki bazują wyłącznie na wykresach tych kontraktów, rozgrywanych blisko kursów otwarcia. Po kolei pokażę i omówię najważniejsze z nich, wskazując to, czego na tych livach nie pada z ust Toma, ale przebija z samej akcji.
Pierwsza, najważniejsza chyba i najczęściej używana przez niego strategia nazywa się SCHOOL RUN i jest to odmiana techniki tzw. range breakout. Polega owa technika na tym, że dla wybranej świecy ustawia się jednocześnie zlecenia kupna powyżej jej maksimum (high) oraz poniżej minimum (low). Które pierwsze zostanie odpalone, taką pozycję zajmuje się na rynku, czyli long lub short odpowiednio. Zlecenie po drugiej stronie jest usuwane.
Bardzo popularną odmianą tej techniki jest ‚Open range breakout’ (ORB), którą w historii już opisywałem tutaj -> na blogu, sam zresztą lubię z niej korzystać. Chodzi w niej o to, że owe zlecenia kup/sprzedaj high/low dotyczą tylko pierwszej świecy danej sesji (otwierającej, dlatego „open” w nazwie). Może to być świeca 5-minutowa, 10-minutowa, 30 minutowa, a są tacy, którzy robią to już po minucie.
Tom wybrał natomiast drugą świecę po otwarciu i jest to świeca 15-minutowa. Pokazuje to na wykresie zaczerpniętym z jego manuala dostępnego na jego stronie:
Źródło: tradertom.com
2 poziome, niebieskie linie są ustawione właśnie na high/low drugiej, sygnalnej świecy 15-minutowej na DAX (ta wysoka czarna, czyli spadkowa). Pierwsza świeca zaczyna się o 9:00 naszego czasu.
Jak widać na powyższym wykresie nastąpiło wybicie powyżej high, co zarazem otwiera długą pozycję. W tym momencie Tom ustawia zlecenie stop-loss po przeciwnej stronie, czyli w tym przypadku na dolnej niebieskiej linii, wyznaczonej przez low świecy sygnalnej. Tak naprawdę jego zlecenia są stawiane kilka tików powyżej lub poniżej tych 2 linii high/low.
Otworzona automatycznie pozycja długa okazała się zyskowna, gdyż kurs ruszył w górę. W ślad za zmianą kursu, Tom przesuwa zlecenie obronne stop-loss, a przy dużym ruchu dochodzi ono do poziomu otwarcia (breakeven).
Zyski z kolei zamyka albo zleceniami take-profit, albo gdy kurs zawraca, to na przesuwanym od breakeven stopie obronnym.
Jeśli pierwsze wybicie okazuje się fałszywe, to zwykle czeka on aż kurs przeleci przez linię po przeciwnej stronie świecy sygnalnej i otwiera pozycję przeciwną, którą prowadzi tak jak pierwszą. W tym wypadku gdyby long nie wypalił, a kurs zszedłby poniżej low świecy sygnalnej, to otworzyłby pozycję short.
Jego zarządzanie ryzykiem jest nieco bardziej skomplikowane niż opisane wyżej, ale wrócimy do tego w przyszłych częściach, bo warto poświęcić temu więcej miejsca.
CDN
—kat–
2 Komentarzy
Dodaj komentarz
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
‚Bardzo popularną odmianą tej techniki jest ‚Open range breakout’ (ORB), którą w historii już opisywałem tutaj -> na blogu, sam zresztą lubię z niej korzystać.”.. tą historię to Pan przerwał, dwa wpisy i brak zapowiadanej kontynuacji. Z ciekawości wczoraj do tego sprzed 6 lat wróciłem
Tak, pamiętam, że miał być ciąg dalszy. Przymierzałem się kilkukrotnie, ale zawsze jakieś tematy okazywały się pilniejsze. Ten cykl o Hougaarcie jest właśnie powrotem do tego, świadomie zalinkowałem i będę go rozwijał.