Dzisiejszą sesją weszliśmy na rynkach w finałowy miesiąc roku i IV kwartału. Listopad w Warszawie został rozliczony jako najlepszy miesiąc WIG20 i WIG od listopada 2020 roku. Indeksy wzrosły – odpowiednio – o 13 procent oraz 11 procent i pobiły swoje zwyżki z października, które dla wielu okazały się tyleż zaskakujące, co trudne do uwierzenia. Efektem są dwa miesiące mocnych wzrostów po bessie, dla których dość łatwo znaleźć analogie w przeszłości.

WIG20 analizujemy wszyscy właściwie każdego dnia, więc tym razem spojrzenie na rynek w całości przez pryzmat indeksu WIG. Poniższy wykres miesięczny pokazuje jednoznacznie, iż rynek wykreślił dwa wzrostowe korpusy po trendzie spadkowym. Analogiczne układy pojawiły się na wykresie WIG po bessach wywołanych kryzysem finansowym, zmianą władzy w Polsce w 2015 roku i wreszcie pandemią. Za każdym razem dno było kreślone dwoma miesiącami wzrostowymi, po których rynek zachowywał się różnie, ale nigdy już nie poprawiał dołka.

Próba jest na tyle mała, iż trudno poważnie traktować historię jako prognostyk przyszłości. Zwyczajnie, tym razem może być inaczej. Bessa może znaleźć swoją kontynuację, a hossa okazać się krótka. Z perspektywy czasu możemy zobaczyć, że dwa miesiące zwyżek były tylko korektą w jakimś historycznym rynku niedźwiedzia, jakiego jeszcze na GPW nie widzieliśmy. Naprawdę – jak wszyscy wiemy – „wszystko się może zdarzyć”. Analizy przez analogie są analizami najłatwiejszymi. Do tezy można dopasować każdą historię i wywieść z niej każdą prognozę. Dlatego warto zachować dystans do dwóch miesięcy zwyżek snując optymistyczną opowieść.

Problem w tym, iż będąc na rynku nie bardzo możemy pozwolić sobie na neutralność. Jeśli jesteśmy inwestorami pasywnymi, to w bessie powinniśmy szukać swojej szansy na przecenionym rynku i wdrażać strategie zakupów pozwalających kupić raczej taniej niż drożej. Bez zgadywania, co będzie, bo zakładamy się wówczas o zupełnie inne scenariusze niż to, czy bessa właśnie się skończyła. Kiedy operujemy w modelu spekulacji, sytuacja robi się trudniejsza, bo niezależnie od tego, czy wierzymy w hossę, ostatnie dwa miesiące były okresem, w którym muzyka zaczęła grać dość głośno i – jak to powiedział kiedyś jeden prezes banku z Wall Street – musieliśmy stanąć do tańca, nawet niepewni dalszego scenariusza. Taka branża.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Klauzula informacyjna

Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. („My” lub „DM BOŚ”) z siedzibą w Warszawie (ul. Marszałkowska 78/80, 00-517 Warszawa). Będziemy przetwarzać, Pani/Pana dane na potrzeby udzielenia odpowiedzi na Pani/Pana zapytanie, możliwości skorzystania z usługi oferowanej przez DM BOŚ, a także realizacji naszych prawnie uzasadnionych interesów, tj. rozpatrywania skarg oraz obrony przed roszczeniami. Ma Pani/Pan prawo dostępu do danych, żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania i przenoszenia. W dowolnym momencie może Pani/Pan także wnieść sprzeciw, z przyczyn związanych z Pani/Pana szczególną sytuacją, wobec przetwarzania Pani/Pana danych dla realizacji prawnie uzasadnionych interesów DM BOŚ. Może się Pani/Pan z nami skontaktować wysyłając e-mail na adres: makler@bossa.pl lub list na adres: ul. Marszałkowska 78/80, 00-517 Warszawa, dzwoniąc na infolinię pod numer + 48 225043104 lub odwiedzając jedną z naszych placówek (lista dostępna pod http://bossa.pl/dmbos/oddzialy/). Może Pani/Pan skontaktować z Inspektorem Ochrony Danych m.in. korzystając z e-mail: iod@bossa.pl lub listownie na nasz adres. Więcej informacji o przetwarzaniu Pani/Pana danych, czasie przechowywania, prawach i sposobach kontaktu znajduje się w naszej Polityce Prywatności.