Na rynkach zdaje się panować zgoda – rysująca się na horyzoncie nowa fala luźnej polityki monetarnej ma być gwarantem kontynuacji hossy. Rzućmy okiem na zamieszanie i spróbujmy spytać o drugą połowę roku.

Niech nam pomoże środowa okładka dziennika Parkiet, która już samym tytułem, odpowiada na pytania o wpływ luźnej polityki monetarnej na przyszłość rynku. Artykuł w środku numeru ma nieco równiej rozłożone akcenty, ale łatwo zgodzić się, iż tytuł z okładki dobrze podsumowuje przekonania grupy wierzących, iż EBC, Fed i inni pozwolą rynkom poczuć siłę drukarek, które już rozgrzewają się do pracy. Całość tej postawy można podsumować zdaniem, iż luźna polityka monetarna i przedłużenie programów luzowania ilościowego spowodują, iż dla akcji nie będzie właściwie alternatywy i inwestorzy będą dalej tańczyć, a muzyka będzie grała.

(żródło: Andrzej Stec at Twitter)

Drugi obóz zdaje się być przekonany, iż Fed, EBC i cała reszta zwyczajnie nie będą w stanie wygrać z tendencjami w gospodarkach, które znalazły się już recesyjnym spowolnieniu lub w późnej fazie cyklu gospodarczego i wszystko, co mogą próbować zrobić, to wyprzedzić rysujące się na horyzoncie recesje i złagodzić ich skalę. W takim scenariuszu ostatni optymizm giełd jest niczym więcej niż doskonałą okazją do sprzedania na szczytach i przygotowania się na bessy, które poprawią dołki na wykresach indeksów z końcówki zeszłego roku. W takim scenariuszu spadki z 2019 roku będą tylko przedwczesnymi reakcjami giełd na zakończenie ciągle aktualnego cyklu gospodarczego.

Osobiście zapisałem się w tym zamieszaniu do trzeciego obozu, który nie wierzy w pomoc Fed, EBC i reszty. Zakładam, iż wpływ zmian w polityce monetarnej jest zawsze odłożony w czasie i efekty ewentualnych, lipcowych obniżek ceny kredytu w USA i strefie euro zamanifestują się w danych gospodarczych najwcześniej w 2020 roku. Dlatego nie widzę wielkiego potencjału dalszych zwyżek mimo kreślenia przez amerykańskie indeksy rekordów wszech czasów. Nie zaskoczy mnie kontynuacja zwyżek, ale nie postawię na nią nowych zakładów z przekonania, iż giełdom bliżej dziś do korekt niż jakiegoś nowego fajerwerku optymizmu.

W istocie, jeśli spojrzeć na okładkę Parkietu dokładniej, to obok tekstu znajduje się jeden z najlepszych argumentów za brakiem kontynuacji zwyżek – wykres zmian procentowych indeksów w perspektywie year-to-date. Oczywiście, indeksy mogą w drugiej połowie roku dołożyć kilka procent, ale wiara w powielenie zwyżek z pierwszych sześciu miesięcy roku wydaje się założeniem skrajnie optymistycznym. Zwyżki 30-procentowe czy 40-procentowe w skali roku są możliwe, ale raczej w pierwszym roku po mocnej bessie lub w szczycie hoss, które żywią się skrajnym optymizmem typu „sky is the limit” i ‚this time is different”. Nie ten czas i nie to miejsce.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.