Test Żółwia 14 [jak przeżyć korekty]

32. Po mocno zyskownej transakcji, następna będzie najprawdopodobniej stratna w przypadku strategii podążania za trendem

Ad 32/

Czy można w jakikolwiek sposób przewidzieć wynik kolejnego wejścia na pozycję czyli czy będzie ono zyskowne czy stratne? Oczywiście nie! Rozkład rezultatów transakcji jest naprawdę losowy, zarówno co druga regularnie może okazać się zyskowna jaki i seria kilku strat pod rząd jest równie prawdopodobna. Gdyby prognozowanie wyniku poszczególnych transakcji było możliwe (w sensie zysk lub strata), bez problemu można by dojść do bogactwa pomijając te z negatywnym, oczekiwanym rezultatem. Ale geniusz Dennisa i Eckhardta jeszcze raz udowodnił, że bez użycia komputera można wydobyć z wykresów niewidzialną magię. Ja nazywam na własny użytek zjawisko opisane niżej ?pamięcią rynku”.

Otóż rynek będący w fazie trendu wykonuje co jakiś czas naturalną korektę cen czyli ruch przeciwny do aktualnej tendencji. Im dłuższy sam trend tym więcej korekt o różnym nasileniu, im większy ich zasięg tym mocniej pojawiają się podejrzenia o trwałej zmianie dotychczasowego trendu na nowy o przeciwnym kierunku. Ale ta ostateczna zmiana dokonuje się dla każdego trendu tylko raz. Zadaniem tradera jest więc uniknięcie fałszywych wejść na pozycje przeciwne do trendu w czasie korekt jako, że generują one najczęściej stratę.

Sponsorzy teamu Turtles zauważyli ową prawidłowość i poszli w swych analizach dalej zauważając, że jeśli uda się zaliczyć transakcję o sporym dodatnim wyniku finansowym, to kolejne wejście na pozycję przeciwną ma większe niż średnie prawdopodobieństwo zaliczenia wpadki. To dlatego, jak już sam dedukuję, że po silnym trendzie (stąd ponadprzeciętny zysk) korekta ma silniejszy charakter (większy zasięg). To działa trochę jak sprężyna – im mocniej ją ścisnąć tym silniej się rozpręża.
Wynikiem tego dochodzenia była wymyślona przez nich reguła ?skip the winner” czyli w wolnym tłumaczeniu: pomiń lub przeskocz zwycięzcę, do której stosowania zobowiązani byli ich uczniowie i która rzeczywiście poprawiała sumaryczny wynik. Jak działa to w praktyce pokazuję na poniższym wykresie kontraktów terminowych na złoto (wykres kontynuacyjny).

Linia niebieska kropkowana to dolna granica 20-sto dniowego kanału cenowego opartego na cenach minimalnych.
Linia czerwona kropkowana to dolna granica 55-cio dniowego kanału cenowego skonstruowanego również na cenach minimum sesji.
Dla przypomnienia – pierwszy system mechaniczny Turtles był oparty na wybiciu z 20-sto dniowego kanału cenowego czyli pozycję długą zajmowali gdy kurs przecinał od dołu linię stanowiącą najwyższy poziomem cen z ostatnich 20 dni (więcej w historii blogów po wpisaniu choćby wyrażenia ?wybicie z kanału”)

Patrząc od lewej strony na wykres widzimy wzrosty zakończone zyskiem gdyż system był na długiej pozycji. Wejście na pozycję krótką powinno się dokonać gdy kurs kontraktów przecina od góry niebieską linię (wskazuje to niebieska strzałka). Ale ponieważ poprzednia transakcja zakończyła się zyskiem wobec tego reguła ?skip the winner” nakazywała ominięcie kolejnego wejścia na pozycję wybiciem z 20 dni, zamiast tego zajęcie pozycji mogło być dokonane tylko jeśli kurs wybije się z kanału 55 dniowego. Ta reguła dotyczyła tylko wejść po zyskownych transakcjach, po transakcjach stratnych kolejne wejście było standardowe czyli w oparciu o wybicie z 20 dni.
Ja widać rzeczywiście otwarcie krótkiej pozycji mogło być stratne, zastosowanie opcji ?pomiń zwycięzcę” pomogło przetrwać korektę i wejść znów na rynek na pozycję długą, która okazała się zyskowna jako że hossa trwała nadal.

Nie jest to idealna recepta na korekty ale jedynie ograniczenie prawdopodobieństwa straty.

c.d.n.

—* Kathay *—