Znacie Państwo to powszechne przekonanie Polaków, iż przeciętny Amerykanin jest takim idiotą, iż nie potrafi umieścić na mapie świata nawet tych krajów, z którymi USA prowadzą właśnie wojnę. Niestety w przypadku polskich analityków – czy raczej komentatorów – wiedza bywa równie żałosna, jak ta ze stereotypu. Weekendowy komentarz jednej z firm doradczych zawiera zdanie, które zmusza do postawienia pytania, gdzie ich pracownicy uczyli się geografii i kiedy zaczęli zajmować się rynkiem ropy.

Zdaniem panów analityków w zeszłym tygodniu „powróciły istotne groźby nigeryjskich rebeliantów, którzy zapowiadają kolejne ataki na rafinerie w rejonie Delty Nilu”. Absurdalność tego zdania kuje w oczy. Najgorsze jest to, iż w jednym zdaniu można pomylić dwie wielkie rzeki Afryki – Nil i Niger – z dwoma regionami – Afrykę Północną na granicy z Azją z Afryką Zachodnią – i kraje – Egipt z Nigerią. Z tego wielbłąd-a analityków warto wyciągnąć jeden pozytywny wniosek – każdy, kto chce zajmować się rynkiem surowcowym powinien na własnej ścianie znaleźć miejsce na mapę świata.

15 Komentarzy

  1. Leon_Zawodowiec

    Takich geniuszy z geografii jest całkiem sporo, ja pamiętam jednego, co Możejki umieścił nad Morzem Bałtyckim, szkoda tylko że Litwa nie ma dostępu do morza

  2. gzalewski

    Adam powinienes podac zrodlo.
    Chocby dlatego, zeby takie rzeczy piętnowac i pokazywac ludziom, ze okreslenie „analityk” w sumie znaczy niewiele.

  3. astanczak

    nie chciałem podawać źródła – chciałem pozytywnej wymowy i wspólnego uczenia się na błędach.

    http://www.xelion.pl/aktualnosci/opinie_analitykow_xelion/kom_tyg11072008

  4. wojtek

    Wspomniany raport jest dziełem grupy – podpisany jako:
    Raport przygotował zespół Doradców Finansowych Xelion w składzie:
    Łukasz Bugaj, Jarosław Godyń, Piotr Olejniczakowski, Jacek Pacholczyk, Adam Piotrowski, Tomasz Ray-Ciemięga, Piotr Trzeciak, Paweł Zawistowski.

    .. wygląda na to, że zatrudniają tam samy specjalistów 🙂

  5. dead_eye

    mi ostatnio klient z cynkowni opowiadal historie, jak to zalane zostaly magazyny cynku podczas katriny – ceny odrazu skoczyly /rzecz jasna skok powinien byc, kwestia zasiegu/, ale najsmieszniejsze jest to , ze analne komentarze podkreslaly, ze tragedia bo stracona kupa surowca . sek w tym ze cynk to korozoodporny material 🙂 takze wbrew pozorom, oprocz czasowego zalanie i trudnosci w dostepie sam w sobie nie ucierpial.

  6. ogryzek

    @Leon_Zawodowiec
    A Kłajpeda to gdzie leży?

  7. Leon_Zawodowiec

    Ogryzek, podnosisz mnie na duchu ze nie traciłem czasu w podstawówce mecząc sie z geografią. JUŻ SIĘ BAŁEM ŻE NIKT NIE ZAUWAŻY MOJEJ PROWOKACJI! Litwa ma oczywiscie dostęp do morza. Odnoszę wrażenie że nawet jak dziennikarze się mylą to oni nawet tego nie zauważają, ani tym bardziej ci co słuchają czy czytają w większości też tego nie wyłapują. Najlepszy dowód w tym co napisaem o Możejkach, nikt nie protestował, czyli nawet u nas cienko z geografią o tak bliskim sąsiedzie 😉 BOŚ ci powinien ufundować tyłuł "Geografa Roku". Autor tekstu też chyba nie gapnął że napisałem głupotę i to już w pierwszym poście 🙂

  8. Trystero

    Ja bym sie jeszcze zastanowil czy chodzi o rafinerie czy ropociagi.
    A w Xelionie dziwni ludzi pracuja. Mogliby zbic miliony robiac dokladnie odwrotnie do rad Kuczynskiego a oni maja u siebie Swietego Graala i nie korzystaja.
    Zlosliwy jestem dzis 🙂

  9. mwojciechowski

    @Leon_Zawodowiec
    Gwoli ścisłości to wg map Możejki nie leżą nad Morzem Bałtyckim tylko ok. 100 km od niego (w linii prostej).
    Prawie jak Szczecin, który również nad morzem nie leży;)

    A Ogryzka mianujemy „uważnym i spostrzegawczym czytelnikiem komentarzy serwisu blogi.bossa.pl” 😉

  10. Wojtek S.

    – Właśnie wróciłem z Norwegii.
    – A fiordy widziałeś?
    – Pytanie! Fiordy to mi jadły z ręki!

  11. rekin

    Szczecin jest portem morskim wiec mysle ze wielu uwaza ze lezy nad morzem. Pozatym przyjdzie to ocieplenie to kto wie. Pozatym Kazachstan gra w mistrzostwach europy, Turcja i Izrael tez, to gdzie sa?

  12. YarekQ

    Oprócz prostego i stosunkowo łatwego do wyłapania błędu geograficznego – popełnili jeszcze jeden i to dużo poważniejszy. W przekonaniach wielu osób jest oczywiste, że skoro gdzieś jest ropa i się ją wydobywa to są tam również rafinerie. BŁĄD!!! Większość ropy wydobywanej w Nigerii nigdy tam nie trafia (w postaci surówki).
    Tym, którzy chcieliby naprawdę poznać prawdę o nigeryjskiej ropie polecam:
    http://hot.hot.hot.w.interia.pl/LoP/Land of promise.htm
    artykuł jest stary – jeszcze sprzed wyborów – ale cały czas jak najbardziej aktualny.

  13. YarekQ

    http://hot.hot.hot.w.interia.pl/LoP/Land of promise.htm

  14. j.tyszko

    No żeby nie wiedzieć, że Litwa jest na morzem 😉 Leon, prowokatorze, startuj do służb specjalnych !

  15. Pingback: » Także inwestorzy powinni pamiętać o interpunkcji… i geografii Trystero: O tym się nie pisze.

Komentarze są zamknięte.