Jacek Tyszko poświęcił już ciału jakim jest REiŁ osobny długi wpis. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie fakt, że od samego początku pomysł ten wzbudza śmieszność.
Być może osoby krytykujące ten pomysł spotkają się z jakimś ostracyzmem, albo naciskami. Ostatecznie analizy przygotowywane przez DM BOŚ otrzymają odpowiednią pieczątke. Na przykład taką:
Zabawny jest sam pomysł. Zabawne jest, że w mediach pojawiają się dwie nazwy – raz jest to Rada Etyki i…, raz Rada Edukacji i…… Znalazłem nawet informację prasową, gdzie obie nazwy stosowane były zamiennie.Zabawne jest to, że samemu inicjatorowi pomysłu wytyka się hurraoptymizm z połowy ubiegłego roku i wypieranie widocznych gołym okiem faktów. Zabawny jest fakt uczestnictwa w „ciele”, jakim jest rada, byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Choć osobiście cieszy obecność Jerzego Bralczyka. Dzięki temu może nie przeczytam po raz kolejny w analizie sygnowanej przez szacowne instytucje finansowe zwrotu „okres czasu”.I tylko sie zastanawiam, przypominając sobie tytuł jednego z opracowań analitycznych – „Ukraińskie Eldorado” oraz niechęć pomysłodawcy REiŁ do słowa „Apokalipsa”, która wizja świata zwycięży – eldorado czy apokalipsa. Czy może zakazane zostaną oba i zostaną tylko suche liczby. Bez polotu, fantazji, interpretacji i tego wszystkiego co dodaje smaku tekstowi pisanemu. Nawet profesjonalnemu.
5 Komentarzy
Dodaj komentarz
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
Lekarze mają weselej ostatnio o tym głośno Pozdrawiam
Grzegorz, dzięki za wsparcie „duchowe”. Powiem szczerze, że ja nie lubię tzw. pracy pozorowanej. Ludzie zasiadający w poważnych firmach nie mają często czasu na działalność dodatkową w różnych dziedzinach i gremiach (żeby nie było się czepiam tylko tej Rady), można się spotkać na kawie i podyskutować, bez ubierania pewnych rzeczy w ciała formalne. Jeśli jednak wyjdzie ze tego coś dobrego – pierwszy pochylę czoła, ale na starcie jestem sceptyczny.
Może z 35 osób w kraju rozumie że te ciało służy jedynie nabiciu kieszeni jego członków. 5 milionów osób natomiast nie będzie miało opinii lub uzna że ktoś nad nimi czuwa…
@Freemason
Tez sie tego obawiam. Chocby dlatego, ze poza roznymi medialnymi doniesieniami nie wiadomo – czy ta Rada to dziala spolecznie, czy z pieniedzy gieldy, a moze z jakichs innych. NIe wiadomo jaki jest zakres obowiazkow, poza ogolnym bleblaniem.
A generalnie widac jaki efekt przyniosly roznego rodzaju dzialania Ładu Korporacyjnego, gdzie czesc spolek ostentacyjnie powiedziala, mamy to gdzies, a czesc oczywiscie podpisala sie pod tym, ale ostentacyjnie robila wszystkich w balona (vide 4Media)
Rada Napalmowa – w tej grotesce brzmi adekwatniej