List otwarty do Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego

Szanowni Państwo pozwalam sobie wykorzystać platformę blogów do zadania Państwu kilku prostych pytań.

Przyjmijmy, że od jutra zaczynam w sieci udzielać zaleceń finansowych. Ale nie w zawoalowanej formie, tak żeby uniknąć odpowiedzialności ustawowej za udzielanie rekomendacji finansowych bez zezwolenia. Wprost  będę informował o dzieleniu się sprawdzonymi rekomendacjami i analizami rynkowymi, które będą dotyczyły starannie wyselekcjonowanych spółek GPW, a przy tym sygnały kupna i sprzedaży będą jasne i precyzyjne.

Dodatkowo powołam się na autorytet jednej z instytucji finansowych działających w Polsce, choć akurat nie tych, z którymi od lat współpracuję.

Czytaj dalej >