Rynek kryptowalut znów wystawia graczy na ciężką próbę. Na początku października doszło do krachu na rynku altcoin’ów, a dziś mamy przecenę, która trwa już kilka tygodni na rynku bitcoin’a i kilkanaście tygodniu na rynku ethereum.
Kilka tygodni spadków bitcoin’a może jawić się jako mały problem na rynku o takiej dynamice i zmienności, ale cofnięcie – liczone kontraktem CFD FBTC z bossaFX – przekroczyło 36 procent w ledwie kilka tygodni. W przypadku ethereum – znów mierzonego kontraktem CFD FETH z bossaFX – spadek od szczytu wyniósł 46 procent. Z perspektywy obsunięć doświadczanych na rynkach akcji mamy do czynienia z dramatem, który jest trudny do pominięcia.
Jeśli pozwolimy sobie przypomnieć, iż wielu graczy na rynku kryptowalut lubi się lewarować, to jestem absolutnie przekonany, iż dramat będzie słowem, które nie odda do końca sytuacji, w jakiej znaleźli się inwestujący na rynku BTC czy ETH. Powiedzmy szczerze, krócenie tego rynku było wyjątkowo trudne, bo trend wzrostowy w przypadku bitcoin’a był dość czytelny, a narracje o perspektywach jednokierunkowe. W istocie, jak ktoś nie wierzy w rynek kryptowalut, to na nim raczej nie handluje.
Ciekawostką ostatnich tygodni jest fakt, iż BTC przeszedł drogę od alternatywnego pieniądza, przez alternatywne złoto i znalazł się w roli alternatywnej miary ryzyka. Korelacja z amerykańskimi sektorem technologicznym była wysoka i w pewnym sensie spadki BTC wyprzedziły ostatnie spadki na rynkach akcji, a zwłaszcza przecenę wywołaną pojawieniem się spekulacji o bańce na rynku spółek wiązanych ze sztuczną AI. Jak zawsze, korelacja nie oznacza związku przyczynowo-skutkowego, ale trudno pominąć wejście krypto w rolę wyznacznika akceptacji dla ryzyka.
Paradoksem ostatnich przecen na rynku kryptowalut i odnalezieniu się – zapewne czasowemu – w roli wskaźnika akceptacji dla ryzyka jest fakt, iż zachowanie krypto znów stawia pod znakiem zapytania jakiekolwiek próby wycenienia bitcoin’a pod względem fundamentalnym. Bo jak właściwie wycenić sentyment? Jeśli poważnie potraktować ostatnią wrażliwość rynku kryptowalut na zachowanie giełd, to wniosek może być tylko jeden: kryptowaluty ciągle są rynkiem, który oparty jest o nadzieje i zakłady, że w przyszłości będzie drożej.
Wykres za stooq.pl


Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.