Tym razem pokażę 3 dość nieintuicyjne korzyści wynikające ze strat, które zwykle nie pojawiają się na radarach i przez to nie miały szans na stosowne docenienie.
_______________________________________
W poprzednich częściach tego cyklu:
- Statystyki stratnych transakcji ->część 1
Korzyści wynikające ze strat: - nauka na błędach, rozumienie rynku, doświadczenie w CV -> część 2
- odporność psychiczna, pokora -> część 3
- wzrost dyscypliny -> część 4
- udoskonalanie strategii -> część 5
- stres testy -> część 6
- jakość decyzji, dziennik transakcji -> część 7
________________
KORZYŚCI WYNIKAJĄCE Z INWESTYCYJNYCH STRAT c.d.
13. Stawianie edukacji i rozwoju ponad zarobki
Kiedy inwestor doświadcza strat, nawet tylko papierowych, ale długotrwałych, początkowa reakcja zwykle jest u wszystkich podobna: frustracja, smutek, rozczarowanie, złość, strach, lęk, wręcz bóle fizyczne, w finale może nawet paraliż decyzyjny albo panika. Jednak z czasem i w miarę doświadczeń straty mogą wywołać głębszą refleksję i pytanie o ich sens, co prowadzić powinno do zmiany w podejściu do inwestowania i jednocześnie do ulepszenia mindsetu, który łagodzi te trudne emocje.
Zamiast koncentrować się wyłącznie na zyskach i torturować się stratami, powinniśmy zacząć postrzegać inną wartość dodaną tkwiącą w każdej transakcji – okazję do nauki, do odebrania kolejnej lekcji lub odrobienia jakiejś nieodrobionej lekcji z przeszłości.
Taka zmiana nastawienia jest w pewien sposób konieczna, pozwala spojrzeć na inwestowanie nie tylko jako na sposób zarabiania pieniędzy, ale też jako na coś trwalszego, o większym zasięgu, czyli na długoterminowy proces rozwoju osobistego, a może i zawodowego.
Strata może i nawet powinna zmieniać nasze nastawienie ze zorientowanego wyłącznie na zysk na podejście zorientowane na uczenie się, na nabywanie i doskonalenie nowych umiejętności, które z jednej strony są tutaj unikalne, z drugiej przydadzą się w innych dziedzinach życia, są jak inwestycja w przyszłe sukcesy.
To trochę jak z survivalem, tylko zamiast puszczy mamy dżunglę finansową. Uczymy się praktycznie wszystkiego od nowa by przetrwać, a straty wymagające odpowiedniego zarządzania i odporności stają się mechanizmem tej zmiany. Stąd zaczyna się ewolucja kapitału intelektualnego, od odkrywania nowej wiedzy, przez budowanie strategii, coraz lepsze planowanie, po zarządzanie swoimi myślami i emocjami.
14. Proces ponad jednorazowe zyski
W tym punkcie mamy również mechanizm ważenia priorytetów jak wyżej.
Straty w inwestowaniu mają unikalną zdolność do zmiany naszych perspektyw, ucząc, że sukces na rynku nie polega wyłącznie na osiąganiu jednorazowych zysków, lecz na opanowaniu i docenianiu całego długoterminowego procesu inwestycyjnego.
Nie zawsze, z tego co obserwuję, inwestorzy potrafią odpowiednio to zrozumieć. W jednej transakcji czasami stawiają wszystko, robiąc przy tym wiele nieracjonalnych posunięć, by za wszelką cenę osiągnąć w niej zysk. Tak jakby to była jedna transakcja w ich życiu, a strata wiązała się z niewyobrażalną tragedią, która zmienia losy tego życia.
Tymczasem potrzeba wyrobionej świadomości, że to tylko jedna z wielu transakcji, jakie przyjdzie zrobić – to po pierwsze. W sprzyjających warunkach pojawią się przecież zyski, które owe straty nam kompensują. Trzeba jak w sporcie rozłożyć siły, planować, trenować. Liczy się efekt końcowy, a nie jeden mecz w sezonie, czyli cały bilans zysków i strat.
Po drugie – istnieje konieczność wypracowania całego procesu inwestycyjnego, zasad i reguł analizy, decyzji, dokonywania transakcji. To nie może być pójście na tzw. wyrwę w każdym wejściu na rynek. Żeby przetrwać lata potrzeba czegoś na kształt instrukcji obsługi do wszystkich własnych działań. Bez tego jeszcze żaden inwestor nie przetrwał na rynku rzucając się w wir pojedynczych transakcji bez planu na to, co robić, gdy się jakaś nie uda. Nawet transakcjami udanymi trzeba nauczyć się w tym procesie zarządzać tak, aby zyski z nich starczyły na opłacenie strat.
To trudne w aktywnym inwestowaniu czy tradingu. Sukces to efekt skumulowanych działań. Jeśli nie potrafisz wyrecytować kolejnych punktów swojego procesu inwestycyjnego obudzona(y) w nocy, nie przetrwasz długo. To poprawna i zdyscyplinowana jego realizacja musi być priorytetem i obiektem celebracji czy świętowania, a nie zysk za wszelką cenę z każdej pozycji.
Dojrzałość w tym biznesie osiąga się wtedy, gdy ten i poprzedni punkt stają się nie tylko zrozumiałe, ale gdy wchodzą w nawyk.
15. Emocjonalne oderwanie od pieniędzy.
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że strata jest czymś, czego należy unikać za wszelką cenę. Nie w tym biznesie – tu straty czasem trzeba świadomie i dobrowolnie zrealizować dla przeżycia. Coś jak poświęcenie hetmana w szachach Doświadczanie strat może paradoksalnie prowadzić do jednego z najważniejszych aspektów skutecznego inwestowania i tradingu – emocjonalnego oderwania się od pieniędzy.
W inwestowaniu i tradingu emocje są głównym czynnikiem prowadzącym do podejmowania błędnych decyzji. A zbyt mocne przywiązanie emocjonalne do swoich pieniędzy wywołuje reakcje obronne, impulsywne, nieracjonalne, co prowadzi do takich błędów jak: nadmierna chęć szybkiego odrabiania strat, zbyt szybkie zamykanie pozycji z lęku przed dalszymi stratami, czy też „paraliż” decyzyjny, gdzie strach przed stratą blokuje zdolność do podejmowania kolejnych decyzji.
Doświadczenie straty uczy nas, że pieniądze na rynku mogą być wartością dość ulotną i nie zawsze będzie możliwe ich całkowite zabezpieczenie. Straty papierowe czy realne są nieuniknione. Ta świadomość prowadzić powinna do pewnej formy „obojętności” wobec krótkoterminowych wahań kapitału. Gdy przestajemy postrzegać każdego zainwestowanego złotego jako coś, co musi być instynktownie bezwzględnie chronione, zaczynamy podejmować decyzje bardziej oparte na analizie, strategii i logice, a mniej na emocjach.
Oderwanie od pieniędzy pozwala więc na bardziej zrównoważone podejście do inwestowania. Inwestorzy, którzy nauczą się tej sztuki, potrafią lepiej ocenić ryzyko i nagrodę związane z każdą inwestycją, nie traktując każdej straty jako osobistej porażki. Dzięki temu mogą skuteczniej realizować swoje strategie inwestycyjne, trzymać się planów, unikać skrajnych reakcji, lepiej radzić sobie z presją rynkową.
Istnieją praktyczne sposoby nauki tego oderwania, zostawiam je na osobny watek w przyszłości.
CDN
—kat–
1 Komentarz
Dodaj komentarz
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.
Link do część 6 nie działa