Ulubiony indeks inwestujących w polskie ETFy dostał widocznej zadyszki w ostatnich miesiącach.
Wrzuciłem na jeden wykres 3 indeksy: WIG20, mWIG40 i sWIG80 z datą początkową na starcie tej hossy w październiku 2022 roku. Tak wyglądają ich przebiegi przez te minione 19 miesięcy:
Przez większość tego czasu brylował WIG20, głównie dzięki bankom, które „rozbiły bank”. sWIG80 zaczął w tej stawce odstawać latem zeszłego roku i do dziś nie dogonił dwóch pozostałych indeksów.
To dość ciekawa relacja przynajmniej z dwóch powodów:
Po pierwsze – sWIG80 bez wątpienia należy do ulubionych indeksów inwestorów kupujących ETFy BETA (a w zasadzie jego wersję sWIG80TR). Nie dość, że przyciągał najwięcej pieniędzy z tych trzech wymienionych, to jeszcze potrafił być nadal zasilany wówczas, gdy kasa z WIG20 i MWIG40 wyraźnie odpływała. Jak widać to za mało by nadać mu wyższe tempo w relacji do pozostałych.
Po drugie – w perspektywie całej historii GPW to sWIG80 był indeksem o najwyższym wzroście wartości. Przez niemal 30 lat istnienia urósł o łącznie 2365%, podczas gdy drugi w kolejności mWIG40 tylko 555% (choć trzeba wziąć poprawkę, że rozpoczął notowania ponad 3 lata później).
Najcięższy składnik sWIG80 to również bank- Paribas, ale rósł on ok. 2 razy wolniej od elity banków z WIG20 w tej hossie. Drugi w kolejności składnik tego indeksu to Polenergia, która dołowała przez ostatnie miesiące. Trzeci- Asseco SEE – bardziej poruszał się w bok, a nie w górę.
Jednakże najbardziej cenotwórczy czynnik kryje się gdzie indziej. Biorąc pod uwagę, ze to zagranica zrobiła nam tę hossę, to oczywiste, że unikają oni małych, niepłynnych spółek. Widać było to szczególnie podczas korekt- kiedy WIG20 był mocno wyprzedawany, sWIG80 doznał tylko jednej poważnej korekty – jesienią 2023. Z punktu widzenia ryzyka to cenna właściwość. Może to oznaczać, że gdy zagranica na poważnie zacznie opuszczać GPW na koniec cyklu, to sWIG80 być może ucierpi najmniej.
—kat–
Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.