Kontrowersje w biznesie szkoleń i doradztwa, część 9

W filmikach propagujących strategie inwestycyjne świat giełdowy wygląda jak jedna wielka kopalnia złota, tylko nabierać łopatą.

________________________________________

     W poprzednich częściach tego cyklu:

  • Lista najczęstszych usług I2I (Inwestorzy dla Inwestorów), część 1
  • 10 pozytywnych powodów komercyjnej działalności I2I, część 2
  • 10 niechlubnych intencji komercyjnej działalności I2I, część 3
  • 33 czerwone flagi w komercyjnych usługach I2I, część 4
  • Ocena jakości usług I2I – ryzyko inwestycyjne, część 5
  • Ocena jakości usług I2I – jakość szkoleń, część 6
  • Ocena jakości usług I2I – 10 tajemnic szkoleń, część 7 cześć 8

_____________________________________________

Ocena jakości usług I2I – filmy szkoleniowe

Kolejne źródło usług edukacyjnych, jakie chciałbym tym razem przeanalizować, to filmy popularyzujące w internecie gotowe przepisy na giełdowe zarabianie. Są ich pewnie tysiące w znanym serwisie youtube, co jakiś czas zaglądam do nowości, żeby wiedzieć jak się ta branża zmienia. Dziś do analizy wybrałem zupełnie losowo pierwszy, jaki mi się trafił po wejściu do wspomnianego serwisu. Tak się złożyło, że powiela wszystkie złe i dobre strony tego rodzaju usług I2I (Inwestorzy dla Inwestorów).

Te filmy z reguły mają darmowy dostęp, choć wszystko, co opiszę poniżej dotyczyć będzie także tych materiałów filmowych, za obejrzenie których trzeba zapłacić. Te darmowe nie są oczywiście dla ich twórców aż tak bardzo „bezpłatne”. Przy dużej oglądalności można coś tam uciułać na reklamach, można namówić na subskrypcje, można zareklamować jakieś inne swoje usługi lub usługi strony trzeciej, za które dostanie się prowizje, można budować bazę klientów pod przyszłe płatne działania. Można też oczywiście budować w ten sposób swoją markę albo realizować inne cele, np. manipulować, skłaniać do jakichś zakupów, do jakiegoś rodzaju zaangażowania.

To również rodzaj finfluencerki, a w takim razie podpada pod pewne reguły, które raczej słabo są przestrzegane. Nie mnie to oceniać, dla mnie najważniejszą kwestią jest jakość tych materiałów, przemycany tam przekaz, pojawiające się pozytywy i zagrożenia. I o tym właśnie chciałbym krótko napisać. Przykładem będzie wspomniany przeze mnie wyżej filmik o 3 strategiach, który można, choć nie trzeba oglądnąć dla zrozumienia poniższego materiału. W zasadzie te treści są powtarzalne w innych tego rodzaju produkcjach, przy czym w 99% oglądam te angielskojęzyczne.

Na plus mogę zaliczyć to, że znacząco poprawiła się ich jakość dydaktyczna i wizualna. To jednak znak czasów, mamy przecież dziś do dyspozycji AI, która potrafi błyskawicznie przenieść treść na wideo. A w kwestii merytorycznej – ogromna konkurencja wymaga wznoszenia się na wysokie poziomy, aby się wybić. Jednak to tylko oprawa, a mnie interesuje przede wszystkim przekaz.

Zwrócę uwagę, że ich twórcy próbują nadawać tytuły, które mają być sugestywne, ale niekoniecznie prawdziwe. Nie sposób nie przeoczyć nagłówków typu: „zarabiam 3000 $ co dzień”, „130% zysków w miesiąc”, „wystarczy ten wskaźnik, aby zostać bogatym traderem”, „ta strategia pomoże ci co dzień zgarniać zyski z day tradingu”. To oczywiście marketingowa papka, większość z tego to zwykłe naciąganie i deklaracje na wyrost z dużym okładem. Zalecam baaaaaaardzo duży sceptycyzm. Dlaczego? Za chwilę wyjaśnię.

W zasadzie producenci tych filmów bez ogródek dają do zrozumienia, że sami dzięki tym metodom koszą ogromny szmal. Oczywiście większość nie pokazuje na to dowodów, a zresztą jakiekolwiek grafiki zysków łatwo tutaj też wyprodukować. Za pokazywanie nieprawdy nie ma kary. Nie twierdzę, że żaden z nich nie zarabia, po prostu uważam tego rodzaju przekazy za niewiarygodne w wielu przypadkach, jeśli nie rzec, że wręcz zmanipulowane.

Jest pewna zaskakująca prawidłowość w tym kontekście. Otóż zdecydowana większość z tych filmów dotyczy tradingu, głównie w krótkich ramach, na świecach od 1 minuty do 4-godzinnych, a zasadniczym tworzywem decyzyjnym jest analiza techniczna (AT), czyli interpretacja wykresów. Idąc tym tropem można by dojść do wniosku, że AT to najlepsza i najszybsza droga do pewnych zysków! W pewnym stopniu stoi to w sprzeczności z ilością zbankrutowanych rachunków i niezbyt przychylną opinią wobec AT w całej giełdowej branży. Ale odsiewając cały hype, AT nie przekreśla wcale możliwości zarabiania, w krótkim terminie nie istnieje wręcz równie efektywna metoda.

Plusem jest to, że tę wiedzę proponuje się w pełnej krasie i do razu, na wyciągnięcie ręki.  Nie zaprasza się po nią w większości przypadków na płatne webinary, tu można od razu zweryfikować jej jakość w kilka minut trwania filmu. A jakiego rodzaju to wiedza? Otóż to dość proste strategie z zakresu oczywiście AT, na wspomnianym filmie są aż 3 do wyboru. Najczęściej opierają się na:

– poszukiwaniu klasycznych formacji,

– wyznaczaniu wsparć/oporów, linii trendów, obszarów zatrzymania,

– wybiciach z przedziałów czasowych, np. z zakresu pierwszej świecy dnia,

– wykorzystaniu na wszelkie sposoby wskaźników,

– tworzeniu własnych wskaźników opartych o ceny.

W sumie naprawdę najprostsze sposoby analizy wykresów z wykorzystaniem abecadła technicznego, bardzo ładnie rozrysowane i wytłumaczone na przykładach. Większość to materiały z typowych poradników technicznych, przefiltrowane przez doświadczenia producentów tych filmików. Filtrowane w ten sposób, że pokazywany są np. dokładne ustawienia wskaźników, dokładny sposób użycia z kilku możliwych albo sposób zbierania zysków.

Czego tam nie zobaczy nieprawny odbiorca to jest to, że większość z tych metod ma INTUICYJNY i SUBIEKTYWNY charakter, pomimo, że są w teorii precyzyjnie opisane. Na tym jednak opiera się w dużej mierze AT. A to znaczy, że tam gdzie ktoś zobaczy na wykresie flagę, ktoś inny zobaczy inny kształt. W sumie to oznacza, że replikowalność pokazywanych metod często jest dyskusyjna.

Na duży plus zaliczam, że wreszcie pokazywane są choćby proste metody zarządzania ryzykiem. Na wspomnianym filmiku w pewnym momencie pojawia się stop-loss i take profit oraz wskazana relacja między nimi na poziomie 3:1. To zwykle jedyna i wielokroć powielana metoda zarządzania ryzykiem, ale nie obejmuje oczywiście wszystkich możliwych przypadków. Na przykład na tym filmie w pewnym momencie spory zysk przeradza się w stratę, ponieważ pozycja była niewłaściwie zarządzana.

Na filmach tych nie ma zwykle nic o wielkościach pozycji, a w tym akurat jest. Tylko że SKANDALICZNE! Autor proponuje 20% ryzyka w transakcji, co jest absolutnie niedopuszczalne i grozi szybką utratą kapitału! Uchwyciłem ten moment na screenie:

Niemal nigdy nie pokazuje się także stratnych przykładów transakcji. To idealny, nieskazitelny świat, gdzie wszystko się udaje. Realność jest oczywiście taka, że straty to nieodłączna część KAŻDEJ metody i niewspominanie o nich to rodzaj manipulacji. Tak samo jak nie mówienie o rzeczywistym ryzyku. Tam wszystko się udaje. Cóż, po prostu ukrywanie prawdy.

No i może najważniejsza rzecz: nic o prawdziwej, statystycznej przewadze, czyli choćby jak strategia sprawdzała się w przeszłości! Są tylko zapewnienia i przepiękne deklaracje. Nie wierzę w to za grosz. Wysoki sceptycyzm wskazany!

Pojawiają się za to czasem informacje o tym, ile to zarobił dzięki temu autor filmu. Ponownie nie postawiłbym na to złamanego centa. A nawet jeśli jakieś zyski były, to nie wiemy czy z dokładnego zastosowanie tej właśnie metody, czy to pełna a nie wycięta historia, na jakim rynku i czy to wyniki losowych transakcji z użyciem tych narzędzi czy wszystkich możliwych w danym okresie.

Być może jakieś tam pomysły faktycznie mogą wydać się inspirujące, ale generalnie oglądacie je na własne ryzyko!

CDN

 

–kat—

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.