Lekarstwo gorsze od choroby

Donald Trump i jego wojna celna z całym światem spowodowała, że wielu komentatorów i obserwatorów wydarzeń zdaje się poddawać pokusie solidaryzowania się z przeciwnikami USA. Z tej sympatii wybijają się na plan pierwszy życzenia, by wreszcie Chiny lub inna część świata zechciała utrzeć nosa Ameryce. Czas zadać pytanie: Czy naprawdę warto stawiać w tym sporze na lekarstwo gorsze od choroby?

Pisałem wcześniej, iż Donald Trump to nie jest polityk mojej bajki. Nawet dzisiejsze USA nie są do końca z mojej bajki. Jeszcze częściej pisałem, że generalnie politycy – i szeroko klasa polityczna – to nie jest moja bajka. Jedni mogą być delikatniejsi i łatwiejsi do przełknięcia. Innym może nie brakować klasy, ale finalnie całość tego zbioru postrzegam raczej w kategoriach ludzi, których szanować trudniej niż łatwiej. Wcześniej lub później większość polityków staje przed wyborem, w którym muszą zrobić coś w kontrze do własnych przekonań czy zdrowego rozsądku i dokonują wyboru, który czyni z nich tylko ludzi przywiązanych do władzy.

Trump jest politykiem o tak radykalnym odklejeniu od rzeczywistości, iż trudno znaleźć tam nawet jeden element, na którym można  oprzeć sympatię. To jest kuriozum na skalę globalną, choć nie pierwsza postać w historii, na temat której psychologowie będą pisali książki analityczne. W obecnych ocenach dominuje walka między osobowością narcystyczną i osobowością solipsystyczną. Nie będę rozwijał definicji, ale każdy czuje, że mamy do czynienia z jednostką o pewnych zaburzeniach. W praktyce, napisanie jakiejkolwiek pochwały jest trudne, bo czyni z nas sympatyka czegoś odrzucającego.

Niemniej, w tej globalnej układance Trump próbuje ocalić świat, w którym USA dominowały przez ostatnie 80 lat. To jest gra między Pax Americana i jakimś nowym światem. Pax Americana to nie było złe miejsce do życia. Częścią tego układu sił była stabilizacji Europy i naprawdę stabilizacja kapitalizmu. Na blogu giełdowym nie muszę dodawać, iż pochodną był rozwój rynków kapitałowych na skalę, która wielu milionom dała miliardy majątku, ale też wielu milionom dała miliardy możliwości bogacenia się. To jest wartość, którą Donald Trump chce w jakiś sposób ochronić. Styl jest tragiczny, ale lepiej, żeby mu się udało, bo jak przegra np. z Chinami, to nie będziemy żyli w lepszym świecie.

Donald Trump – jak każdy polityk – jest postacią przejściową. Trumpizm może przetrwać dłużej, ale powiedzmy szczerze, że neokonserwatyzm Ronalda Reagana nie przeżył długo po jego odejściu. Niemniej, ów szalony Reagan wygrał zimną wojnę i pewnie w części z tego powodu dziś mogę pisać notkę na blogu polskiego biura maklerskiego i patrzeć na notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Reagan był celebrytą i był stary. Miał deficyty intelektualne, a w końcówce drugiej kadencji czytelne deficyty mentalne. Jednak, czy chcielibyśmy, żeby ówczesna Rosja wygrała z nim konfrontację o stan wojenny w Polsce? Nie sądzę.

Europa i USA są skazane na porozumienie. Co do Chin, to mam wątpliwości, czy porozumienie jest naprawdę celem USA. Dlatego spodziewam się recesji i bessy, które spowodują, że zapewne szybko nie zobaczymy nowej hossy. Przestawienie zwrotnicy przez Trumpa zbuduje nowy układ sił, ale na jego zarys przyjdzie czekać dłużej niż byśmy chcieli. Jak długo? No cóż, po pęknięciu bańki na dotcoma’ch w 2000 roku i atakach na USA we wrześniu 2001 roku, indeksy amerykańskie szukały dna bessy do 2003 roku. Oczywiście, jak każdy chciałbym, żeby jutro było po wszystkim (Amen!), ale nie chciałbym, żeby USA przegrały konfrontację z Chinami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A. w celu: zapewnienia najwyższej jakości naszych usług oraz dla zabezpieczenia roszczeń. Masz prawo dostępu do treści swoich danych osobowych oraz ich sprostowania, a jeżeli prawo na to pozwala także żądania ich usunięcia lub ograniczenia przetwarzania oraz wniesienia sprzeciwu wobec ich przetwarzania. Masz także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego.

Więcej informacji w sekcji "Blogi: osoby komentujące i zostawiające opinie we wpisach" w zakładce
"Dane osobowe".

Proszę podać wartość CAPTCHA: *

Opinie, założenia i przewidywania wyrażone w materiale należą do autora publikacji i nie muszą reprezentować poglądów DM BOŚ S.A. Informacje i dane zawarte w niniejszym materiale są udostępniane wyłącznie w celach informacyjnych i edukacyjnych oraz nie mogą stanowić podstawy do podjęcia decyzji inwestycyjnej. Nie należy traktować ich jako rekomendacji inwestowania w jakiekolwiek instrumenty finansowe lub formy doradztwa inwestycyjnego. DM BOŚ S.A. nie udziela gwarancji dokładności, aktualności oraz kompletności niniejszych informacji. Zaleca się przeprowadzenie we własnym zakresie niezależnego przeglądu informacji z niniejszego materiału.

Niezależnie, DM BOŚ S.A. zwraca uwagę, że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem utraty części lub całości zainwestowanych środków. Podjęcie decyzji inwestycyjnej powinno nastąpić po pełnym zrozumieniu potencjalnych ryzyk i korzyści związanych z danym instrumentem finansowym oraz rodzajem transakcji. Indywidualna stopa zwrotu klienta nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym danego instrumentu finansowego i jest uzależniona od dnia nabycia i sprzedaży konkretnego instrumentu finansowego oraz od poziomu pobranych opłat i poniesionych kosztów. Opodatkowanie dochodów z inwestycji zależy od indywidualnej sytuacji każdego klienta i może ulec zmianie w przyszłości. W przypadku gdy materiał zawiera wyniki osiągnięte w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika na przyszłość. W przypadku gdy materiał zawiera wzmiankę lub odniesienie do symulacji wyników osiągniętych w przeszłości, to nie należy ich traktować jako pewnego wskaźnika przyszłych wyników. Więcej informacji o instrumentach finansowych i ryzyku z nimi związanym znajduje się w serwisie bossa.pl w części MIFID: Materiały informacyjne MiFID -> Ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w instrumenty finansowe.