Przegląd zmian aktywów w 2024 roku

To był kolejny rok AI oraz wysysania kapitału przez USA. Poniżej krótka analiza zmian cen w 2024 roku.

Tak wyglądało to na 1 obrazku:

     Wyniki indeksów GPW

Nawet w trudnym w sumie dla GPW roku, choć po początkowej euforii, można było liczyć na MiSie, mamy więc sWIG80: +3,01% i mWIG40: +5,83%.

Najbardziej oberwało się WIG20: -6,44%, o czym pisałem w poprzednim tekście, a przy okazji nawet bardziej dostał WIG20 USD: -10,66%, co podkreśla znaczenie osłabienia polskiego złotego wobec dolara.

W rezultacie średnia wyszła minimalnie na plus, czyli WIG: +1,42%.

Na tym tle najlepiej wypadł dywidendowy indeks WIG DIV: +10,8%, tym razem koszenie dywidend wydało przyzwoite owoce.

23,5% straty na NCIndex nie wymaga żadnych komentarzy.

     Najlepsze spółki WIG:

1 miejsce NanoGroup ze zmianą +213%, na słabym rynku to i tak trzeba przyklasnąć, choć daleko od tenbaggera.

CCC i +201% wymaga naprawdę uznania, spółka powstała jak Feniks z popiołów. Tarczyński i +200% dopełnia podium.

    Najgorsze spółki WIG:

Nie ma się co znęcać, ktoś zawsze musi zamykać stawkę. W ogonie zawsze zostaje się nie bez powodów, FON: -94,4%, CAPITAL: -86,5%, Woodpecker: -76,8%. Można jedynie życzyć powodzenia w nowym roku.

    Najlepsze spółki WIG20:

1 miejsce i CD Projekt: +67,7%. To był naprawdę piękny rajd, szkoda że tak późno i po tylu krwawych kwartałach wcześniej. Zdecydowanie odstawił czołówkę, choć ma za małą wagę w indeksie, by go solidnie pociągnąć.

PKO BP: +28,2% i Alior Bank: +17,7% to w zasadzie resztki po pięknej hossie bankowej, która biła okazale ATH. Stopy procentowe będą utrzymane jeszcze jakiś czas, więc to nadal okres żniw dla banków. Jeśli wróci zagranica na pełnej petardzie, to pewnie zobaczymy to właśnie na bankach.

     Najgorsze spółki WIG20:

JSW: -50,7% to i tak niewielki wymiar kary za wszystkie problemy, srogi zawód i pytanie kiedy sama stanie się Feniksem.

Pepco: -37% , wydawało się, że to koniec, ale próbuje wyjść z dołka, PGE: -30% to pokłosie potraktowanie per noga sektora energetycznego.

     Analiza sektorów:

Najlepszy sektor: WIG Gry (+28,7%), to w zasadzie zasługa wyłącznie CDProjekt, co stwarza bardzo mylące wrażenie, gdyż reszta spółek nie przestaje pogłębiać dołków, pomimo co raz to świetnych wieści o debiutach nowych gier. To jednak czyściec dla wszystkich tych, którzy zbyt nadoptymistycznie kupowali wcześniej te spółki, licząc na takie cuda jak w pandemii.

Najgorszy sektor: WIG Chemia (-26,76%). Tu mamy tylko 4 spółki z największym spadkiem POLICE.

Trzeba tutaj wyróżnić WIG Ukraina, który wzrósł o imponujące 55,6%, co może wynikać z nadziei na szybkie zakończenie wojny przez Trumpa. Oby! Bo przy okazji i my odetchniemy i ruszymy w górę.

50% sektorów zanotowało wzrosty, co wskazuje na brak jednolitego trendu w gospodarce.

     Najlepsze giełdy międzynarodowe:

MERVAL (Argentyna): +173% to wynik kontrowersyjnego stylu zarządzania krajem przez Milei. Ale to zmiana w lokalnej walucie, trzeba pamiętać, że tam nadal szaleje inflacja, która przynajmniej połowę z wyniku zabiera.

Karachi 100 (Pakistan): +81% i XU100 (Turcja): +31,6%. Na pudle więc wyłącznie kraje, gdzie sporo problemów, w tym inflacyjnych.

Ale trzeba zauważyć, że tuż za pudłem mamy BUX i + 30,9%, a więc nadprzestrzeń w porównaniu do WIG20, choć niemal większość zasług w tym MOL. Tylko ciut mniej zyskał Nasdaq Composite, bo 28,6% dzięki AI.

     Najgorsze giełdy:

OMX Riga: -34,5%, RTS Moskwa: -17,5%, IPX Meksyk: -13,7%

Ryga to jedna z nadbałtyckich ofiar wojny w Ukrainie, natomiast Meksyk to tym razem najgorszy z rynków Ameryki Płd, które również zmagają się z gospodarką (obok Chile czy Brazylii), Argentyna nie jest więc przykładem tego, co tam się naprawdę dzieje.

Najlepszy towar: Kakao (+178%), co niestety odbija się na cenach czekolady. Totalny brak surowca z powodu suszy w Afryce.

Najgorszy towar: Ruda żelaza (-24%)

Trzeba tu wymienić złoto: +27,5%, które zyskało na wartości, będąc tradycyjnie bezpieczną przystanią w czasie zawirowań rynkowych. Choć tym razem to zakupy banków centralnych i spadające stopy % w USA nadawały ton tym wzrostom.

I na koniec szaleństwo Bitcoin +122%, najpierw po wypuszczeniu ETFów, a na koniec z powodu Trumpa. Ciekawostka – dzieci Trumpa mają fundusz kryptowalutowy, ale to z pewnością nie mogło zaważyć na nagłej zmianie preferencji nowego prezydenta, których kiedyś sekował Bitcoina, dziś uwielbia.

—kat—