Wykres dnia: ćwiczenia z EURO

Potorturujmy dziś najczęściej graną parę na forexie- EUR/USD.

Przez ostatnie miesiące porusza się ona w kontrze do indeksu DAX. Jeśli bowiem EURO słabnie to inwestorzy nagradzają DAX premią za spodziewane, dobre wyniki eksportu niemieckiego, kiedy z kolei EURO zaczyna być kupowane, DAX wpada w niełaskę. W grze pod tytułem „czy pies macha ogonem czy na odwrót?” wygląda na to, że to EURO gra rolę machającego w tej parze.

„Miliardy Draghiego”, czyli program skupu europejskich aktywów, miały w opinii elity bankowych analityków sprowadzić kurs EUR/USD do poziomów nawet 0,8-0,9. Tymczasem najwięksi gracze, czyli fundusze hedgingowe, zaczęły masowo skupować EURO (zamykanie krótkich pozycji), doprowadzając do odwrócenia trendu dużo wcześniej. Pomocą w tym odwrocie służy niepokorny rząd Grecji, odgrywając kolejne odcinki opery mydlanej ze spłacaniem długów, co rynek przyjmuje za dobrą monetę z dużo większym entuzjazmem niż ewentualny Grexit, ciążący w drugą stronę. Amerykanie kibicują gorąco zamianie tego odwrotu na nowy trend – zwyżkowy. Powód? Silny dolar zabiera z ich PKB cały punkt procentowy. Do kogo się przyłączyć?

Spójrzmy więc na świeży wykres dzienny:

Na wstępie narysowałem na nim obie niebieskie proste a potem zacząłem się śmiać. Uświadomiłem sobie jak prosto wpaść w skrzywienie poznawcze. Nie szukałem bowiem istotnych poziomów u dołu tej konsolidacji, lecz do razu u góry. I już na dzień dobry ustawiłem sobie w ten sposób pogląd na sytuację, który jest być może mylny…

Ale niech będzie, skoro jest próba zmiany trendu to nie ma sensu jej ignorować. Mieliśmy najpierw techniczną formację  „nietoperza”, choć wolę bardziej legendarną jej nazwę – Batmana. Czerwonymi kreskami zaznaczyłem oba skrzydła i głowę zwisającego do góry nogami nietoperza – stąd nazwa. Zabawne nie mniej niż cała reszta technicznego arsenału. Było wybicie z niej w górę – ponad tę niższą, niebieską linię. Wyżej narysowana niebieska kreska to obecny opór przed wzrostami. Pokonanie jej oznaczać może nieco większy trend wzrostowy. Twitter nazywa tę formację „Podwójną Głową z Ramionami”, więc stosownie do tego opisałem ją na wykresie. Być może jednak stanie się owa linia na tyle silnym oporem, że będą kontynuowane spadki. Grecja może mieć w tym swój udział. Choć przecież niewykluczone, że czeka nas szeroka konsolidacja, co zresztą forexowe tygryski lubią najbardziej 🙂

Newsy najnowsze wskazują, że dla Greków kompromis oznacza tylko przyjęcie ich warunków, więc póki co wybicie w górę można odłożyć do poczekalni. Gdyby jednak nastąpiło, sam wskoczę do gry na długich pozycjach, bo tego typu ruchów nie sposób ignorować. W takiej sytuacji DAX zostałby dalej zepchnięty w dół. Mam jednak ciche, wyłącznie intuicyjne przekonanie, że test minimów będzie miał jednak miejsce w niedługiej przyszłości.

–kat—