Sezon wakacyjny nie jest już tym czym kiedyś. Niemal w każdym zakątku Ziemi, gdzie jest człowiek mamy dostęp do internetu, a to oznacza dostęp do własnego portfela. Kwestie, które wiele lat temu rozpalały głowy inwestorów – zostawić pozycje na wakacje, czy nie – nie mają już tak wielkiego znaczenia. W końcu cały czas jesteśmy on-line. Nie ma więc problemu w tym, bo codziennie, a nawet w każdej chwili monitorować własne pozycje, podejmować najlepsze decyzje z możliwych, w wielu przypadkach realizując pop-marzenie wielu aspirujących traderów, czyli leżeć na materacu w jakimś zacienionym miejscu przy basenie, sączyć drinka z palemką i zarabiać, zarabiać, zarabiać. Wszak trader, jest jak city – never sleeps.
Ten scenariusz jest możliwy do zrealizowania. Szczególnie gdy wakacje spędzamy samotnie. Pomijając już fakt, czy rzeczywiście są to wówczas wakacje, czy tylko zmiana dekoracji i w jaki sposób cieszymy się z otoczenia dokoła, gdy przyjdzie nam borykać się ze stratą, albo jakimś nieoczekiwanym scenariuszem. Sprawy jednak się komplikują, gdy wyjeżdżamy wspólnie z partnerem lub partnerką, rodziną, dziećmi. I my ciężko harujemy na te wymarzone wakacje, kupując, sprzedając, i jeszcze trochę kupując, a dzieciarnia domaga się zabaw, uwagi, czy po prostu spędzenia czasu.
Zaś wieczorem, zamiast przy kolacji ze świecami sączyć lokalne trunki i próbować najświeższych i najsmaczniejszych potraw, szepcząc naszej drugiej połówce czułe słówka, nasza głowa cały czas jest w trybie „mogłem to rozegrać inaczej” albo „ale świetna transakcja mi się dziś udała. Jutro powtórka”, ewentualnie „to był koszmarny dzień. Nie dość, że straciłem milion monet, to jeszcze ta kolacja mnie kosztuje tysiące monet”.
W rezultacie wygląda na to, że wakacje mogą przerodzić się w wakacyjny koszmar, pełen pretensji, poczucia winy, frustracji, a może i rozstań. Pamiętając o tym, że wypoczynek w przypadku każdej aktywności jest niesłychanie ważny, żegnam się z Czytelnikami na najbliższe dwa tygodnie. Wypoczywajcie, handlujcie, spekulujcie, nie tracąc z oczu najważniejszych przeżyć.
Klauzula informacyjna