Siła rocznego maksimum, część 2.
W ramach kontynuacji poprzedniego wpisu o istotności rocznego maksimum cenowego akcji, kilka ciekawostek w tym temacie.
W ramach kontynuacji poprzedniego wpisu o istotności rocznego maksimum cenowego akcji, kilka ciekawostek w tym temacie.
Wiele serwisów podaje w codziennych doniesieniach z giełdy roczne minimum i maksimum kursowe dla akcji. Jak duże znaczenie praktyczne może to mieć dla inwestorów?
Listopadowa przecena na WallStreet wprowadziła nieco nerwowości na rynkach. Analitycy i komentatorzy przerzucają się tezami, co stoi za słabością rynku, więc warto rzucić okiem na jeden z elementów, który wiosną był wynoszony do rangi fundamentu byczych sukcesów a dziś jest pomijany, gdy ocenia się słabość rynku. Tym elementem jest zachowanie spółki Apple.
Chyba już wszyscy skomentowali komunikat KNF „w sprawie wyników osiąganych przez inwestorów na rynku forex” z 18 kwietnia 2012. Niemal wszędzie komentarze są pod hasłem – większość na forexie traci – tak jakby to było odkrycie na miarę epoki.
Gdyby ktoś zapytał mnie, których sektorów nie polecałbym na rynku akcyjnym i musiałbym odpowiedzieć bez przygotowania, na podstawie intuicji, to wymieniłbym linie lotnicze i spółki restauracyjne.
W 2010 roku furorę w Internecie zrobił wykres zużycia wody w Edmonton, w Kanadzie, podczas finałowego meczu olimpijskiego turnieju hokeja. Wykres ten wyglądał tak:
Miałem zamiar napisać dzisiaj o dynamice greckiego długu ale postanowiłem napisać o czymś ‚nie przygnębiającym’. Kilka dni temu Daily Chart opublikował zestawienie najlepszych i najgorszych stóp zwrotu wśród 200 największych (pod względem aktualnej kapitalizacji) korporacji notowanych na giełdach w lutym 2012 i w lutym 2002.
Od połowy 2008 roku argumentuję, że w związku z charakterem kryzysu gospodarczego, który okazał się recesją bilansową (balance sheet recssion), której nieodłącznym elementem jest proces delewarowania sektora prywatnego (w tym sektora finansowego), w globalnej gospodarce nie ma ryzyka podwyższonej inflacji.
Gdy w komentarzach do moich krytycznych tekstów o metodach inwestycyjnych Mariusza Patrowicza zarzucono mi, że pomijam korzyści, które biznesowe i inwestycyjne praktyki Patrowicza przynoszą zwykłym inwestorom postanowiłem sprawdzić jak wypadłyby inwestycje w spółki kojarzone z tym znanym inwestorem giełdowym. Początek nowego roku to dobry czas na aktualizację obliczeń.
Producent telefonów Blackberry, spółka Research in Motion może stanowić cenną przestrogę dla wszystkich inwestorów posługujących się analizą fundamentalną. Zachowanie cen akcji RIM jest przykładem ‘pułapki wartości’ (pułapki atrakcyjnej wyceny – value trap).