Wykres dnia: EURO nadal zbyt mocne?
Jeśli rynki są efektywne informacyjnie to zysków takich jak w transakcji opisanej niżej nie dałoby się z góry przewidzieć.
Jeśli rynki są efektywne informacyjnie to zysków takich jak w transakcji opisanej niżej nie dałoby się z góry przewidzieć.
W ostatnim tygodniu rynek złota zdawał się mieć wszystko, by znów stać się bezpieczną przystanią. Tragedia na Ukrainie, wojsko izraelskie w Strefie Gazy i wzrost cen ropy to mieszanka, która przed trzema laty byłaby bazą do uzasadnienia nowego rekordu. Jednak piątek do piątku kruszec stracił ponad 2 procent zostawiając z nadziejami kupujących klasyczne zachowania. Oczywiście część tej słabości, to efekt mocnego dolara, ale czy tylko?
Pod koniec 2013 roku Josh Brown z bloga The Reformed Broker zwrócił uwagę na dane dotyczące trwałości wyników inwestycyjnych funduszy akcyjnych w USA.
Dane publikowane przez S&P Dow Jones Indices są wyśmienitą ilustracją wyświechtanej reguły o tym, że historyczne wyniki nie są gwarantem przyszłych rezultatów. To oświadczenie czytają miliony inwestorów kupujących produkty inwestycyjne. Mam jednak wrażenie, że nie wszyscy zdają sobie sprawę z praktycznych konsekwencji tej reguły.
Od kilku dni krąży po sieci wielce poruszający wyobraźnię wykres więc nie możemy być gorsi i go zignorować.
Dostałem ostatnio pytanie od klienta zainteresowanego wyjściem na rynki zagraniczne o płacz nad niską zmiennością, którą muszą radzić sobie dziś inwestorzy.
Home bias (skrzywienie lokalne) czyli przeważanie przez inwestorów akcji (oraz innych instrumentów finansowych) z lokalnego rynku to jedno z lepiej udokumentowanych zjawisk na rynku finansowym.
Obchody 25-lecia wyborów z 4 czerwca w Polsce wyzwoliły falę podsumowań tego, co udało się w Polsce. Mało było jednak podsumowań tego, jak w tym czasie radziła sobie GPW, czy szerzej rynki akcji. Dlatego dziś przykład tego, jak świętowano przekroczenie historycznego progu w Niemczech.
W ostatnich kilku tygodniach pojawiły się informacje, które mogą się okazać użyteczne w trwającej od dawna dyskusji o tym czy korporacje oraz kontrolujący je kapitał mają narodowość.
Internet zmniejszył świat do wielkości okienka monitora, dzięki czemu wszelkie atrakcje na rynku walut są na wyciągnięcie ręki.
Ograniczony sukces ETF-ów na GPW i zbyt wolno przebijające się do świadomości inwestorów indywidualnych zalety funduszy indeksowych oraz szeroko rozumianego inwestowania pasywnego stoją w sprzeczności z globalnym trendami. Tymczasem świat zdaje się zmierzać do punktu, w którym inwestycje pasywne zjedzą ponad 20 procent globalnego kapitału powierzonego instytucjom.