Wykres dnia: Końca nie widać

Nasz wykres dnia sprzed dwóch tygodni odnosił się do bilansów banków centralnych i skali zaangażowania na rynku długu. Częścią notki była teza, iż kiedyś redukcja obecności musi mieć miejsce. Osobiście uważam, że możemy być świadkami fundamentalnej zmiany i stałej obecności BC na rynku, ale to temat na osobną notkę. Dziś spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, jak szybko rynki doświadczą redukcji obecności BC?

Czytaj dalej >

Słowotok

Ostatnie tygodnie na rynkach akcji zostały właściwie w całości podporządkowane sygnałom z banków centralnych. Słowa i opinie przedstawicieli Rezerwy Federalnej, Banku Anglii, EBC i Banku Japonii rozprzestrzeniają się po serwisach branżowych niczym infekcje bakteryjne i wprowadzają zmienność na rynkach, która może szokować po sennym sierpniu. Patrząc jednak na całość przez pryzmat argumentów w polityce monetarnej, nie można mieć wątpliwości, iż gadanie stało się takim samym narzędziem, jak inne działania.

Czytaj dalej >

Wykres dnia: Rynek pracy w USA

Chwilę po najsłabszym od blisko sześciu lat odczycie z amerykańskiego rynku pracy temat „wykresu na niedzielę” narzuca się sam. Musimy spojrzeć na zmianę w liczbie etatów, jaką oszacował Departament Pracy. Mimo powszechnego przekonania, iż mniej liczą się same dane,  a więcej interpretacje, tym razem raport nie pozostawia szerokiego pola wyboru i zwyczajnie będzie miał wpływ na rzeczywistość.

Czytaj dalej >