Wpisy archiwalne J.Tyszko

Prezentujemy wpisy archiwalne Jacka Tyszki, który pisał dla blogi.bossa.pl w latach 2008-2011.

Przeminęło z wiatrem

Jak śpiewał Bob Dylan ?the answer my friend is blowing with the wind” Odpowiedź na wiele pytań rzeczywiście ma coś wspólnego z wiatrem. Dwa istotne wydarzenia, które w ostatnim czasie stały się przedmiotem obserwacji i analiz (w kontekście wydarzeń na rynkach kapitałowych) były mniej lub bardziej bezpośrednio związane z wiatrem (a przy okazji z ropą naftową). Pierwsze – huragany Gustaw i Hanna u wybrzeży USA, drugie – konflikt w Gruzji, (choć tu więcej by można było ?zrzucić” na wiatr słoneczny). W tym wpisie koncentruję się na pierwszym…..

Czytaj dalej >

Bio – 2

Już nawet znajomi zaczynają mnie pytać, co myślę o akcjach Biotonu. Szczerze przyznam, że mimo całej mojej sympatii dla najbardziej znanej polskiej spółki biotechnologicznej, jestem w sytuacji patowej, albowiem napływające kolejne informacje, miast rozjaśnić perspektywy – nieco je zaciemniają. Już kiedyś pisałem o Biotonie, ale pewna nostalgia za spółkami biotechnologicznymi, których na naszym rynku jak na lekarstwo, sprawia, iż czynię to po raz kolejny.

Czytaj dalej >

Plamy na słońcu

Teorie plam na słońcu pojawiają się i w ekonomii i na rynku kapitałowym. Dla niektórych może to być jedną wielką bzdurą, ale skoro inni traktują takie teorie na poważnie, może warto bliżej zasygnalizować temat. Dlaczego, teorie powiązane z plami na słońcu mają być gorsze lub mniej wiarygodne od innych teorii ?. ?To, co dzisiaj jest dowiedzione, kiedyś było fantazją” – William Blake

Czytaj dalej >

Bo mi to LOTTO

Dla zdrowia psychicznego o wiele lepiej jest dochodzić stopniowo do majątku niż dostać pieniądze jako ?dar losu” – Konrad Maj (psycholog ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej). W dniu wczorajszym mało, kto się tym jednak przejmował. Ciekawostką był fakt, iż podobno bywalcami naszych kolektur w ostatnich dniach byli nawet nasi sąsiedzi zza wschodniej i zachodniej granicy.

Czytaj dalej >

„Chłopcy” do bicia

Podobno źle być małym, choć jak pokazał Napoleon nie przeszkadza to w osiąganiu wielkich celów. Dla innych, źle mieć niski nominał (np. jeśli jest się banknotem, bo to zajmuje miejsce i wypycha irytująco portfel), choć na jedno-dolarówkach zbudowano niejedną fortunę. A czy – źle jest być spółką giełdową – mało płynną i o niskim nominale?. Niestety tak! I trudno o jakieś pozytywnie pocieszające przykłady, że może być inaczej.

Czytaj dalej >

Frania Maj

Inwestorzy, szczególnie niedoświadczeni, (czyli głównie klienci TFI) często sprzedają lub kupują akcje (jednostki) na zasadzie… słyszałem, że ktoś, gdzieś o czymś powiedział i nie ważne, o co chodziło, ale wniosek był taki, że trzeba sprzedać albo kupować… I tym sposobem na przykład z Fannie Mae robi się w ustach niektórych inwestorów – Frania Maj (Niania Frania ze znanego serialu), a z JW Construction – WC Konstruktor. Ot, taki nietypowy ?głuchy telefon”, którym pasjonują się dzieci, choć jak widać na powyższym przykładzie – nie tylko.

Czytaj dalej >

Jestem „Bolkiem”

Od pewnego czasu można kupić koszulki z napisem ?Jestem Bolkiem”. Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć, o co chodzi. Polityka to sprawa dość ?śliska” na apolitycznym z założenia rynku kapitałowym, jeśli natomiast zdarzają się przypadki, iż zaczyna ona w sposób bezpośredni wpływać na portfele inwestorów, to już ta ?brudna” dla niektórych polityka i motywy jej prowadzenia, stają się przedmiotem zainteresowania, głównie inwestorów, ale także, co ważniejsze Komisji Nadzoru Finansowego.

Czytaj dalej >