Mechaniczny trading – przykazania
Chciałbym jeszcze przez chwilę zajrzeć do świeżutkiej literatury aby przywołać kwestię różnic pomiędzy tradingiem a prognozowaniem.
Chciałbym jeszcze przez chwilę zajrzeć do świeżutkiej literatury aby przywołać kwestię różnic pomiędzy tradingiem a prognozowaniem.
Dyskusje w komentarzach o książce „Droga Żółwia” to chyba odpowiednia okazja by poświęcić kilka słów kwestii autorytetu twórców tego typu lektur.
Kilka lat temu, gdy pracowałem jeszcze w klasycznych mediach finansowych, w gronie znajomych rozmawialiśmy o trendzie, jaki zaczął panować w polskich gazetach.
Przybliżając na blogu książki związane z branżą giełdową, staram się wskazać przede wszystkim praktyczne konkluzje w nich zawarte.
Punktem wyjścia uczyńmy dwie ogólne hipotezy ze wspomnianego w pierwszej części tekstu, by nieco dalej przejść do szczegółów.
Sięgnąłem z zapalczywością po świeżą książkę Curtisa Faitha by w rezultacie przeczytać ją w przeciągu doby. Czy warto było ? O tym właśnie poniżej.
TAPE READING (TR) jest podobny w swej istocie do gry w tenisa – kolejny ruch jest w większości przypadków reakcją na zagranie przeciwnika.
Nie wiem czy w zamierzeniu miała to być reklama wirusowa. Jest za to sympatyczny żart muzyczny.
Skoro już mowa o książkach, których pewnie próżno oczekiwać w polskim tłumaczeniu, zrobiłem przegląd nowości na Amazon, zamawiając kilka pozycji lub zostawiając zakup do rozważenia.
Kontynuując wątek rozpoczety przez KatHaya, dziś propozycja książki (a nawet dwóch) nie bezpośrednio związanej z tradingiem, ale poruszającej dość istotną kwestię przewidzenia możliwych zagrożeń. Czyli w wypadku rynków finansowych np. krachu lub upadku jakiejś pojedynczej firmy.